Wiadomości

Jeden z mężczyzn kosił trawę na "traktorku", drugi wybrał się samochodem na stację benzynową. Łączyło ich jedno - alkohol.

Uzbrojony w kosę 58-letni mieszkaniec gminy Zabłudów biegał po wsi, grożąc śmiercią jej mieszkańcom.

Białostoccy policjanci zatrzymali 40-latka, który stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Okazało się, że ma on orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a oprócz tego w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu.

Nie reagował na polecenia zatrzymania się, zaczął uciekać, następnie uderzył w radiowóz, zjechał do rowu i dachował - 27-letni kierowca lanosa był pijany. Jego losem zajmie się sąd.

Pijany 62-latek jechał na rowerze w kierunku Nowodworców. Wpadł w ręce policji, która sprawdziła zawartość alkoholu w jego organizmie. Alkomat wykazał ponad 2,6 promila.

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który mając 2,7 promila, kierował samochodem. Okazało się, że posiada on 2 zakazy prowadzenia auta.

Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej motocyklistę, ale ten zaczął przed nimi uciekać. Jak się okazało, był kompletnie pijany.

W ciągu ostatnich dni podlascy policjanci zatrzymali kilkoro kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę pod wpływem alkoholu.

21-latek zgłosił się do siemiatyckiej komendy, by sprawdzić swój stan trzeźwości. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że na badanie, które wykazało obecność alkoholu w jego organizmie, przyjechał rowerem.

31-letni motocyklista uderzył w latarnię. Jak się okazało, był kompletnie pijany - w organizmie miał ponad 2,3 promila alkoholu.

Był pijany i nie miał ważnego prawa jazdy. Mimo to spędzał czas za kółkiem na jednej z podlaskich dróg. Rezultat jednak był taki, że po kilku minutach brawurowej jazdy 58-latek stracił panowanie nad autem i wjechał w przydrożne zarośla.

Strażnicy graniczni z placówki w Bobrownikach zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna próbował wjechać do Polski mając 1,15 promila alkoholu w organizmie.

Białostoccy policjanci zatrzymali 33-letniego pijanego kierowcę bmw. Dodatkowo miał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

35-letni kierowca dostawczego forda miał we krwi 3,4 promila alkoholu. Podczas gdy prowadził pojazd, na siedzeniu pasażera leżały puste butelki.

Policjanci z Siemiatycz zatrzymali we wtorek (18.04) pijanego kierowcę, który prowadził auto, mimo że obok siedziała trzeźwa osoba mająca prawo jazdy.

39-latek jeździł ulicami Białegostoku mając ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Udało się go wyeliminować z ruchu dzięki reakcji świadków, którzy zabrali mu kluczyki.

Dzięki właściwej postawie świadka w ręce mundurowych wpadł kompletnie pijany kierowca renault. Mężczyzna w środku dnia jechał przez centrum miasta mając ponad 3,1 promila alkoholu w organizmie.

Funkcjonariusze białostockiej "patrolówki" zatrzymali nietrzeźwego kierowcę opla. 29-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci z Łap i białostockiej drogówki zatrzymali ostatniej doby dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich miał ponad 3,5 promila, drugi ponad promil alkoholu w organizmie i w takim stanie uderzył w inny pojazd.

Policjanci z Grajewa, dzięki wzorowej postawie mieszkańca tego miasta, zatrzymali pijanego kierowcę volkswagena. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Białostoccy policjanci zatrzymali we wtorek w nocy nietrzeźwego kierowcę. 25-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie.

Zatrzymana przez siemiatyckiego policjanta nietrzeźwa kierująca miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 46-latka odpowie przed sądem.

Białostocka policjantka w czasie wolnym od służby zatrzymała nietrzeźwego kierowcę. 61-latek w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.

Policjanci zatrzymali 40–letniego kierowcę dafa. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, a samochód trafił na policyjny parking.

Augustowscy policjanci zatrzymali pijanego traktorzystę. 40-latek prowadził ciągnik, mając ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie.