Wiadomości

Okazuje się, że w coraz ZUS wypłaca coraz więcej jednorazowych odszkodowań za wypadek przy pracy. Czy to oznacza, że w częściej dochodzi do niebezpiecznych sytuacji?

Osoba, która jest objęta ubezpieczeniem wypadkowym, która doznała wypadku przy pracy bądź choroby zawodowej może teraz dostać wyższe odszkodowanie.

W pierwszym półroczu 2021 Białostocki Oddział ZUS wypłacił w sumie około 5 mln zł za jednorazowe odszkodowania wypadkowe. Pieniądze trafiły do 836 osób.

W momencie, gdy ulegliśmy wypadkowi i chcemy wystąpić o odszkodowanie, konieczne jest sporządzenie protokołu na specjalnym formularzu. Trzeba jednak pamiętać, że od tego roku jest on inny. Jakie zmiany wprowadzono?

W białostockim sądzie apelacyjnym zostanie rozpoznana sprawa, w której powodem jest były więzień domagający się od Skarbu Państwa odszkodowania za złe warunki panujące w zakładzie karnym.

Od kwietnia wzrośnie kwota jednorazowego odszkodowania z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To bardzo ważna informacja dla wszystkich osób ubezpieczonych.

Członkowie grupy inicjatywnej utworzenia gminy Grabówka złożyli w białostockim biurze Prawa i Sprawiedliwości pismo z żądaniem 3 mln zł odszkodowania za straty, które ponieśli po cofnięciu przez obecny rząd rozporządzenia o utworzeniu gminy.

Z początkiem kwietnia zmieniły się kwoty jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.

Pracownik oraz członkowie jego rodziny w razie wypadku przy pracy zatrudnionego mogą otrzymać m.in. odszkodowanie.

Błędy popełniane przez lekarzy zdarzają się wielokrotnie. Większość osób nie wie jednak, w jaki sposób dochodzić swoich praw.

Odszkodowanie za nieudzielone dotacje nie należy się Miejskiemu Ośrodkowi Szkolenia Piłkarskiego – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Białymstoku, jednocześnie nakazując stowarzyszeniu zapłatę kosztów sądowych. Wyrok nie jest prawomocny.

Większość osób, które miały wypadek w pracy, stara się tylko o odszkodowanie z ZUS-u. Okazuje się, iż czasem można też ubiegać się o inne zadośćuczynienie, np. u pracodawcy.

Białystok wygrał z Eiffage spór o budowę stadionu miejskiego. Firma ma zapłacić miastu 101 mln zł. Wyrok jest ostateczny i podlega wykonaniu.

Sprawa budowy stadionu miejskiego ponownie wróci na wokandę. Apelacje od wyroku złożył zarówno pierwszy wykonawca obiektu, jak i białostocki urząd miejski.

Przed białostockim sądem rejonowym rozpoczęły się przesłuchania świadków w procesie byłego komendanta Milicji Obywatelskiej. Sylwester R. odpowiada za zbrodnie komunistyczne i przeciwko ludności.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku rozpatrzył sprawę odszkodowania za śmierć kobiety w jednym z warmińsko-mazurskich szpitali.

Białostocki sąd apelacyjny przełożył rozpoczęcie sprawy rozdzielenia dwóch sióstr bliźniaczek. Kobiety, mimo że przegrały w sądzie pierwszej instancji, nadal domagają się wysokiego odszkodowania od państwa.

Białostoccy policjanci rozwiązali zagadkę kradzieży samochodu z jednego z serwisów na terenie miasta.

Przed białostockim sądem zakończył się proces cywilny dotyczący budowy stadionu miejskiego. Sąd uznał, że pierwszy wykonawca ma wypłacić miastu odszkodowanie za przerwaną budowę. Wyrok nie jest prawomocny.

Przed białostockim sądem okręgowym zakończył się proces ws. odszkodowania za budowę stadionu miejskiego. Na ostatniej rozprawie zeznawali m.in. prezes spółki Stadion Miejski, prezydent Białegostoku oraz miejski skarbnik.

Rząd zdecydował, że rolnicy, którzy w tym roku ponieśli szkody wyrządzone przez dziki w uprawach rolnych położonych na obszarach ochronnych lub na obszarach objętych ograniczeniami, dostaną pomoc.

Miejski Ośrodek Szkolenia Piłkarskiego od dwóch lat nie otrzymuje dotacji z Urzędu Miejskiego w Białymstoku. Prezes MOSP domaga się odszkodowania.

Białostocki sąd apelacyjny rozpatrzy sprawę rozdzielenia dwóch sióstr bliźniaczek. Kobiety, mimo że przegrały sprawę w sądzie pierwszej instancji, nadal domagają się wysokiego odszkodowania od państwa.

Białostocki sąd apelacyjny rozpatrzy sprawę rozdzielenia dwóch sióstr bliźniaczek. Kobiety, mimo że przegrały sprawę w sądzie pierwszej instancji, nadal domagają się wysokiego odszkodowania od państwa.

Znany suwalski tancerz, Jarosław P. nadal walczy o odszkodowanie za niesłuszny areszt. Mężczyzna domaga się 150 tys. zł rekompensaty.