Wiadomości

Na koniec pierwszego półrocza zarejestrowanych w ZUS legalnie zatrudnionych cudzoziemców przekroczyła 1 mln.

W ciągu ostatnich 5 lat liczba legalnie zatrudnionych cudzoziemców wzrosła aż trzykrotnie.

W ciągu ostatniego roku liczba legalnie pracujących cudzoziemców w województwie podlaskim wzrosła aż o 50%. Na koniec września ubiegłego roku było ich nieco ponad 14 tys. obecnie – około 21,5 tys.

Podczas tegorocznych wakacji zezwolenie na pracę dostało ponad 40% obcokrajowców więcej niż przed rokiem. Skąd jest ich najwięcej?

Raport NIK: "coraz więcej osób spoza Polski chce studiować w naszym kraju". Według danych uzyskanych od UwB, PB i UMB - w Białymstoku kształci się ok. 817 studentów spoza Polski.

Z powodu pandemii zmniejszyła się liczba obcokrajowców w Polsce. Największy spadek odnotowano między marcem a kwietniem. Natomiast pod koniec 2020 r. liczba ta wyniosła 725 tys. w całym kraju i znów ma tendencję zwyżkową.

Pracownicy sezonowi, którzy przyjeżdżają do Polski na plantacje owoców podczas odbywania kwarantanny mogą jednocześnie pracować. Systematycznie pobierane są od nich wymazy do badań pod kątem koronawirusa. Właściciele plantacji nie ponoszą kosztów z tym związanych, bo za to wszystko płaci Skarb Państwa.

W Polsce brakuje rąk do pracy, coraz częściej przedsiębiorcy decydują się na zatrudnienie obcokrajowców – w tym Ukraińców. Niestety, okazuje się, że wielu nie ma umowy o pracę.

Liczba obcokrajowców, którzy są legalnie zatrudnieni w woj. podlaskim, rośnie. Ilu jest ich obecnie?

W całym kraju wzrosła liczba cudzoziemców, którzy przyjechali do nas w celach zarobkowych i nie tylko. Jeszcze kilka lat temu było ich 9 razy mniej.

Aż dwukrotnie wzrosła w ciągu ostatnich dwóch lat liczba legalnie pracujących cudzoziemców w naszym kraju.

Coraz więcej cudzoziemców przybywa do Polski, by tu pracować i żyć. Jednak okazuje się, że ich liczba w naszym regionie spada. Z jakiego powodu?

Obcokrajowcy powodują ok. 3% wypadków na polskich drogach. Niby to niewiele, jednak w praktyce takie zdarzenia przekładają się na sporą śmiertelność. Jednocześnie ze statystyk wynika, że za największą ich liczbę odpowiadają obywatele Niemiec.

Jak wynika z badań – wiele firm w naszym kraju nie jest gotowych na przyjecie obcokrajowców. To nie jest dobra postawa, szczególnie w dobie, gdy brakuje pracowników w wielu przedsiębiorstwach.

W ubiegłym roku do Polski przyjechała "za chlebem" rekordowa liczba cudzoziemców. Szacuje się, że w tym roku może być podobnie.

Ciemne uliczki, niebezpieczne zakamarki, zło czyha na każdym kroku. Nieprzyjazne dla obcych, okrutne dla swoich - tak jawi się nasze miasto w oczach Polaków. Czytając i oglądając reportaże w ostatnich dniach można by pomyśleć, że żyjemy w mieście bezprawia. Tworzy się nowy stereotyp, który zupełnie nie pasuje do tego, co widzę za oknem.

Białostocka prokuratura rejonowa skierowała do sądu akt oskarżenia dotyczący pobicia grupy Wietnamczyków w strzeżonym ośrodku. Sprawcami pobicia są Czeczeni.

Zaledwie nieco ponad 1 procent studentów na polskich uczelniach stanowią obcokrajowcy. Jak wynika z raportu Fundacji Edukacyjnej Perspektywy, Polska jest najmniej umiędzynarodowionym krajem Unii Europejskiej - podaje serwis PAP Nauka w Polsce.

Schronisko młodzieżowe działające na al. Piłsudskiego odwiedziły setki osób niemal z wszystkich zakątków świata - hostel właśnie podsumował ubiegły rok.

Zielone, małe miasto, w którym wszystko jest w centrum. Tanie życie i edukacja na wysokim poziomie - takie plusy dostrzegli studenci zza granicy przyjeżdżający do Białegostoku. Najbardziej nie podoba im się słaba znajomość języka angielskiego mieszkańców i brak lotniska. Niepokój wywołują rasistowskie ataki.

"Co nas łączy, co nas różni? Białystok i jego mieszkańcy w oczach obcokrajowców" głównym tematem konferencji przygotowanej przez Koło Naukowe Socjologów oraz Europejskie Forum Studentów AEGEE - Białystok.

Trwający od grudnia 2007 r. do czerwca 2008 r. projekt "Co nas łączy, co nas różni? Białystok i jego mieszkańcy w oczach obcokrajowców" dobiegł końca.