To o czym spekulowano od kilku tygodni, zostało potwierdzone we wtorek (5.06). Podczas wojewódzkiej konwencji Koalicji Obywatelskiej, czyli Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, został ogłoszony kandydat na prezydenta Białegostoku - obecny włodarz Tadeusz Truskolaski.
Dobry gospodarz już jest
Na konwencji obecni byli liderzy obu ugrupowań tworzących Koalicję Obywatelską – Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna) i Grzegorz Schetyna (Platforma) i to oni zaprezentowali Tadeusza Truskolaskiego jako kandydata.
- Nasze dwie partie umówiły się na to, że będziemy wspierać najlepszych kandydatów w wyborach samorządowych w całej Polsce. Nie mogliśmy jednak na początku naszej drogi nie trafić do Białegostoku, bo tutaj jest bardzo dobry kandydat – Tadeusz Truskolaski – rozpoczął Grzegorz Schetyna.
Przypomniał, że zarówno data jak i miejsce tego ogłoszenia są nieprzypadkowe, ponieważ równo 12 lat wcześniej Robert Tyszkiewicz zgłosił propozycję, żeby to Tadeusz Truskolaski, wówczas szerzej nieznany doktor ekonomii z Uniwersytetu w Białymstoku, kandydował z poparciem samej Platformy Obywatelskiej na prezydenta Białegostoku. Zwracał również uwagę, jak od tamtej pory miasto się rozwinęło i że dzisiaj jest jednym z liderów np. jeśli chodzi o wykorzystywanie środków unijnych.
W takim samym tonie wypowiadała się Katarzyna Lubnauer, która podkreślała, jak różnorodnym terenem jest Podlasie i to właśnie tutaj można uczyć się współpracy:
- Gdy poprzedni raz byłam w Białymstoku, jechałam taksówką razem z mężem i zadałam kierowcy pytanie: Jak się żyje w Białymstoku? Jak się rozwija to miasto? Taksówkarz odpowiedział, że dobrze, właśnie dzięki dobremu gospodarzowi tego miasta, dobremu prezydentowi. Postanowiłam uwierzyć temu taksówkarzowi i dlatego jako Nowoczesna, z pewnym przekonaniem wspieramy Tadeusz Truskolaskiego jako kandydata na prezydenta.
Gdy główny zainteresowany zabrał głos, przypomniał hasło ze swojej pierwszej kampanii o tym, że Białystok trzeba obudzić:
- Wtedy obudziliśmy Białystok, a czy teraz białostoczanie śpicie? - pytał Tadeusz Truskolaski, który później wyliczył, co udało mu się przez 12 lat rządów zrobić, po czym oficjalnie ogłosił: - Dziś deklaruję kolejny raz kandydowanie na ten zaszczytny urząd. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie codzienne rozmowy z mieszkańcami. Razem uczyńmy to miasto jeszcze piękniejszym. I najlepszym do życia w Polsce i Europie. Bądźmy razem i bądźmy dumni z Białegostoku.
Zależny niezależny
Oficjalnie Tadeusz Truskolaski będzie więc kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Białegostoku i, mimo że nadal nie jest członkiem żadnej partii, to nie można nazwać tej kandydatury jako niezależnej. Wspólne będą oczywiście też listy do rady miasta, na których oprócz ludzi obu partii znajdą się członkowie obecnego Komitetu Tadeusza Truskolaskiego oraz przedstawiciele Forum Mniejszości Podlasia. Rywalizacja o dobre miejsca na listach może być więc spora.
Już wcześniej szefowie ugrupowań w regionie – Robert Tyszkiewicz i Krzysztof Truskolaski - zapowiedzieli wspólną listę do sejmiku. Podczas konwencji ogłosili także, że zamierzają wystawić wspólnych kandydatów do rady i na stanowiska prezydentów, wójtów i burmistrzów, wszędzie, gdzie będzie to możliwe. W najbliższym czasie mamy poznać kandydatów w Łomży i Suwałkach.
Tadeusz Truskolaski jest piątym po Katarzynie Sztop-Rutkowskiej (Inicjatywa dla Białegostoku), Jacku Żalku (Zjednoczona Prawica), Tadeuszu Arłukowiczu (Kukiz '15) i Marcinie Sawickim (Kocham Białystok) oficjalnie ogłoszonym startującym na prezydenta Białegostoku. Termin wyborów nie jest jeszcze znany, ale prawdopodobnie pierwsza tura odbędzie się w drugiej połowie października.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl