W Białymstoku po ostatnim zwycięstwie z Górnikiem Łęczna panują dobre nastroje. Podopieczni Michała Probierza pomimo nie najlepszej gry pokazali charakter i dzięki dwóm wspaniałym bramkom Mateusza Piątkowskiego dopisali do swojego konta kolejne trzy cenne punkty. Teraz na białostoczan czeka nieobliczalne Podbeskidzie.
Zawodnicy z Bielsko-Białej zaczęli ten rok całkiem nieźle. W dotychczasowych meczach zdobyli 6 punktów odnosząc przy tym jedno zwycięstwo, trzy razu remisując oraz raz przegrywając w Warszawie z Legią. Na uwagę zasługuje jednak wyczyny z ostatniej kolejki, gdzie Podbeskidzie w meczu z Górnikiem Zabrze podniosło się ze stanu 1:3 do 3:3 za co należy się szacunek.
Miejmy nadzieję, że w niedzielnym pojedynku Jagiellonia powtórzy wynik z jesieni. Wtedy białostoczanie wygrali na własnym stadionie 4:2. a dwie bramki w tym meczu strzelił Mateusz Piątkowski oraz po jednej dołożyli Maciej Gajos i Nika Dzalamidze. Dla Podbeskidzia dwa trafienia zaliczył Demjan.
Co ciekawe spotkanie pomiędzy Podbeskidziem Bielsko-Biała, a Jagiellonią Białystok poprowadzi Paweł Raczkowski - arbiter, który sędziował już czterokrotnie w obecnych rozgrywkach mecze z udziałem żółto-czerwonych i za każdym razem to Jagiellończycy wychodzili z tych konfrontacji zwycięsko.
Portal BiałystokOnline.pl przeprowadzi relację live z tego meczu.
blazej.o@bialystokonline.pl