Wolontariusze docierają do najbardziej potrzebujących
Jedną z historii opublikowanych na stronie Szlachetnej Paczki będzie historia pani Magdaleny, której świat zawalił się po tragicznej śmierci męża. Została sama z trójką dzieci. Po roku zachorowała na depresję, potem na nowotwór piersi. U starszego syna zdiagnozowano schizofrenię paranoidalną. Trzyosobowa rodzina utrzymuje się z dwóch świadczeń: matki i syna oraz świadczeń na córkę. Po odliczeniu kosztów utrzymania i leczenia, rodzinie pozostaje na przeżycie miesiąca 159 zł na osobę. Ta i tysiące innych historii zostaną zamieszczone na stronie Szlachetnej Paczki.
- Otwarcie Bazy Rodzin Szlachetnej Paczki poprzedza wielotygodniowa praca wolontariuszy, którzy od tygodni odwiedzają rodziny, samotnych seniorów, osoby chore, z niepełnosprawnościami czy poszkodowane w wyniku nieszczęśliwego wypadku, pandemii lub wojny. Wolontariusze poznają ich historie, nawiązują relacje i określają potrzeby, a następnie sporządzają szczegółowe opisy rodzin, które trafiają do naszej internetowej bazy. Trudy codzienności dotykają każdego z nas, ale są też tacy, którzy nie mogą liczyć na zaspokojenie nawet najbardziej podstawowych potrzeb. Warto im pomagać wspólnie ze Szlachetną Paczką – opowiada Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna, organizatora programu.
Inna poruszająca historia z Bazy Rodzin dotyczy małżeństwa i ich 8-letniej córki. Gdy byli zdrowi, wzięli kredyt konsolidacyjny. W dobie inflacji jego miesięczna rata wzrosła dwukrotnie. Potem wydarzył się wypadek, po którym pani Maria otrzymuje rentę chorobową. Tak niską, że starcza na spłatę tylko niewielkiej części kredytu. W marcu na małżeństwo spadł drugi kredyt, po zmarłym bracie. To zobowiązanie, w wysokości 300 zł, spłacają komornikowi. Wobec tych kalkulacji rodzinie zabrakło na czynsz za październik oraz na zimową kurtkę dla 8-letniej córki.
Jak zrobić paczkę?
Każdy może zrobić paczkę - wystarczy zebrać bliskich, kolegów z pracy czy szkoły i wspólnie przygotować Szlachetną Paczkę, która stanie się realnym, skrojonym na miarę potrzeb wsparciem dla wybranej rodziny.
- Trudy codzienności dotykają każdego z nas, ale są tacy, którzy nie mogą liczyć na zaspokojenie nawet najbardziej podstawowych potrzeb. Warto im pomagać – wspólnie ze Szlachetną paczką. W ubiegłej edycji jedną paczkę robiło średnio 31 osób. Przygotowując ją w gronie współpracowników, znajomych, domowników, dużo łatwiej jest przygotować mądrą pomoc, skompletować paczkę i podzielić się z tymi, którzy mają w życiu gorzej - informują organizatorzy.
Przemyślana pomoc materialna organizowana przez darczyńców trafi do rodzin podczas tzw. Weekendu Cudów, który odbędzie się 10 i 11 grudnia. To wyjątkowy moment w roku, kiedy potrzebujący otrzymują pomoc, czują się zauważeni i zyskują nadzieję na zmianę swojego życia.
Do Szlachetnej Paczki włączane są rodziny, które znalazły się w trudnej sytuacji materialnej z niezależnych od siebie przyczyn. Szlachetna Paczka dociera do biedy ukrytej, której nie zauważamy na co dzień, która jest niezawiniona. Często pojawia się w rodzinie w wyniku nieszczęśliwego wypadku czy choroby, a nawet trudnodostępnego i słabo skomunikowanego miejsca zamieszkania, utrudniającego podjęcie pracy. Każdy może pomóc tym, którzy najbardziej tego potrzebują. Już 12 listopada można wejść na stronę na www.szlachetnapaczka.pl i wybrać rodzinę, do której trafi nasza pomoc.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl