- Dzięki niej Białystok da szansę na rozpoznawanie talentów - mówili przedstawiciele Opery i Filharmonii Podlaskiej. Nowa szkoła zapewni kadrę dla budującej się opery. Jej słuchacze będą uczyć się śpiewu operowego, operetkowego, tańca i obycia na scenie.
Na razie Studium będzie usytuowane w budynku Szkoły Podstawowej Nr 6 w Białymstoku, a docelowo będzie to gmach opery. Będzie finansowana z subwencji rządowych i w 20% z budżetu miasta, czyli nauka w systemie stacjonarnym będzie bezpłatna. Czesne opłacać będą słuchacze zaoczni. Ile może wynosić - na razie nie wiadomo. Przewiduje się 4-letni cykl kształcenia.
Komisja Kultury pozytywnie zaopiniowała propozycję, zgłoszoną przez dyrektora Opery Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego. W sprawie zostało już podpisane porozumienie intencyjne z Ministerstwem Kultury. Placówka, o ile białostoccy radni się zgodzą na jej utworzenie podczas najbliższej sesji, ruszy od 1 września przyszłego roku. Wykładowcami szkoły będą pracownicy OiFP.