Pamiętajmy o podatkach
Koniec roku i święta są idealnym momentem, by docenić podwładnych i jednocześnie wzmocnić ich więź z firmą. Pracodawcy wręczają im upominki i nagradzają za odniesione sukcesy. Prezenty mogą być sfinansowane ze środków obrotowych lub Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych – w przypadku, gdy firma go posiada.
- Najkorzystniejszym pod kątem podatkowym może być sprezentowanie pracownikom gotówki lub karty przedpłaconej, tzw. prepaid. W świetle obowiązujących przepisów traktowana jest ona jak gotówka, zatem jeśli zostanie sfinansowana ze środków ZFŚS i nie przekroczy 380 złotych w skali roku, to nie zapłacimy od tego podatku PIT – informuje Łukasz Reczyński, Dyrektor Oddziału Tax Care w Białymstoku.
– Pracownik jest częścią zespołu i środowiska w którym funkcjonuje przez dużą część swojego życia. Jakakolwiek gratyfikacja podarowana w tych dniach będzie budować u pracownika przynależność do firmy – dodaje Agnieszka Zielińska-Kubica, Kierownik w agencji zatrudnienia Manpower.
Warto pamiętać, że wszelkiego rodzaju upominki, bony czy talony nie podlegają zwolnieniu z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. Dlatego ich wartość zostanie doliczona przez pracodawcę do naszej podstawy opodatkowania i tym samym znajdzie się w zeznaniu rocznym jako dodatkowy przychód, od którego musimy zapłacić podatek.
Co najczęściej dostajemy na święta od pracodawców?
Niewątpliwie większość przedsiębiorców nagradza swoich pracowników premiami i bonami na zakupy o określonej wartości. Niektórzy otrzymują dodatkowe dni wolne od pracy (płatne), a jeszcze inni dofinansowania do sportu i rekreacji. Popularnością cieszą się także bilety do kina, teatru czy opery.
Niektórzy pracodawcy wręczają też upominki w postaci świątecznych gadżetów – świeczki, aniołki itp. Są też tacy, którzy organizują swoim podwładnym (kilka dni przed świętami lub tuż po nich) wspólny wyjazd np. w góry, nad jezioro itp. Ma to być nie tyko okazja to odpoczynku, ale i zarazem integracji całego zespołu.
justyna.f@bialystokonline.pl