- Od wielu lat suki sąsiada rodzą u mnie w stodole szczeniaki. Udało się uratować w tym roku trzy, a zawsze zostawały zjadane przez inne psy sąsiada - napisała do nas internautka, Justyna Jastrzębska-Kamińska. - Nie mogę ich zostawić, ponieważ mam już psa - dodaje.
Sytuacja dotyczy Niewodnicy Nargilewskiej. Kilka dni temu mieszkańcy tej podbiałostockiej miejscowości próbowali interweniować u odpowiednich służb w sprawie sąsiada. Właściciel 7 psów, głodził je, a zaniedbane zwierzęta stawały się bardzo agresywne.
Teraz szczeniaczki, które znalazły się w gospodarstwie obok właściciela chmary niedożywionych zwierząt szukają domu. Wszystkie trzy to psy, są zdrowe, mają około miesiąca.
Może ktoś z naszych czytelników będzie mógł przygarnąć małego szczeniaczka i zapewnić mu bezpieczny dom i pełną miskę?
Kontaktować się w tej sprawie należy z tymczasową właścicielką, pod numerem telefonu: 784 805 088.