Zwłoki 20-latka
W piątek (13.11) w lasach, niedaleko granicy pod Wólką Terechowską (powiat hajnowski) zostały odnalezione zostały zwłoki młodego mężczyzny. Miał ok. 20 lat i był narodowości syryjskiej.
- Przeprowadzone w miejscu odnalezienia ciała czynności nie pozwoliły na jednoznaczne ustalenie przyczyny śmierci. Ciało przekazano do Zakładu Medycyny Sądowej celem wykonania sekcji zwłok i ustalenia przyczyny śmierci - poinformował Tomasz Krupa, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Dodał, że zwłoki znalazł pracownik zakładu usług leśnych, a przy ciele denata w czasie oględzin policjanci znaleźli paszport.
Grupa 100 osób próbowała przekroczyć granicę
W sobotę (13.11) około godz. 1.00 policjanci zostali poinformowani przez żołnierzy Wojska Polskiego o próbie przekroczenia granicy w rejonie miejscowości Wólka Terechowska.
- Grupa około 100 osób po stronie białoruskiej miała uszkodzić ogrodzenie. Na miejsce pojechało kilkudziesięciu policjantów. Osoby po stronie białoruskiej na widok policjantów, żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej, uciekły w głąb lasu - przekazał Tomasz Krupa.
- Białoruscy żołnierze zaczęli niszczyć tymczasową zaporę graniczą. Wyrywali słupki ogrodzeniowe oraz rozrywali concetrinę przy pomocy pojazdu służbowego. Polskie służby były oślepiane wiązkami laserowymi oraz światłem stroboskopowym. Nieopodal ok. 100-osobowa grupa migrantów oczekiwała na możliwość nielegalnego przekroczenia granicy. Białorusini wyposażyli cudzoziemców w gaz łzawiący, który został użyty w kierunku polskich służb - objaśniła Straż Graniczna.
Z kolei pogranicznicy odnotowali 219 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.
- Zatrzymano 3 obywateli Iraku. Wobec 78 osób wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski. Pozostałym próbom zapobiegliśmy. Za pomocnictwo zatrzymano obywatela Polski - przekazała SG.
Zatrzymano kurierów
Minionej doby policjanci zatrzymali 3 osoby, w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Zatrzymani to dwaj obywatele Ukrainy i obywatel Polski, którzy łącznie przewozili 20 imigrantów.
Pierwsi kurierzy wpadli o godz. 3.30 w Zalesianach (gmina Turośń Kościelna). Policjanci zatrzymali dwa samochody: toyotę, którą obywatel Ukrainy przewoził 4 obywateli Iraku i mercedesa, w którym obywatel Ukrainy przewoził 5 obywateli Iraku.
Z kolei ok. godz. 11.30 w Łyskach (gmina Choroszcz) policjanci zatrzymali peugeot boxer, w którym obywatel Polski przewoził 11 obywateli Iraku.
- Wszyscy kurierzy zostali zatrzymani, przewożone osoby przekazane Straży Granicznej, a samochody zabezpieczone na parkingu dowodów rzeczowych. Od początku trwania kryzysu zatrzymano 261 osób w związku z pomocnictwem przy nielegalnym przekraczaniu granicy. "Kurierzy" przewozili w samochodach 1088 osób - przekazała podlaska policja.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl