Mężczyzna był mieszkańcem województwa zachodniopomorskiego, gdzie już wcześniej występowały przypadki świńskiej grypy. Pacjent trafił na oddział szpitalny w połowie lutego z zaburzeniami oddychania i dusznością. Wiadomo, że mężczyzna kilka dni wcześniej przyjechał na Podlasie. Przez ostatnie tygodnie miał trudności z oddychaniem - był podłączony pod respirator. Wiadomo, że miał też inne choroby płuc, które dodatkowo osłabiały organizm.
Drugą z kolei osobą, u której stwierdzono świńską grypę jest kobieta. Pacjentka przebywała w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Żurawiej w Białymstoku. Kobieta opuściła szpital w dobrym stanie.
Pamiętajmy, że choroba pojawia się bardzo szybko. Głównymi objawami grypy są m.in.: wysoka gorączka, bóle głowy i ogólne osłabienie. Tych objawów nie należy lekceważyć i jak najszybciej zasięgnąć pomocy lekarza.
lukasz.w@bialystokonline.pl
