Z tej okazji, Europejska Fundacja na rzecz Opieki nad Noworodkami (EFCNI), we współpracy z polską Fundacją Wcześniak oraz innymi organizacjami zrzeszającymi rodziców wcześniaków w całej Europie planuje 23 listopada złożyć w Parlamencie Europejskim "Apel o działania na rzecz zdrowia wcześniaków". Celem tej inicjatywy jest wdrożenie ogólnoeuropejskich standardów jakości w leczeniu i opiece nad przedwcześnie urodzonymi dziećmi. Wsparcia dla niej może udzielić każdy, kto zagłosuje na stronie internetowej kampanii "Ene, mene, mini. Oddaj swój głos na wcześniaki!": http://www.ene-mene-mini.eu
Jak wynika z raportu fundacji EFCNI na lata 2009/2010 pt. "Too Little, Too Late?", w Polsce rodzice nie otrzymują wystarczających informacji na temat ryzyka i potencjalnych długofalowych powikłań, które mogą wystąpić w pierwszych latach życia wcześniaka. Szczególnie zauważalny jest też brak wsparcia psychologicznego dla rodziców i dostępu do wyspecjalizowanej opieki długoterminowej.
W naszym kraju co roku maleje odsetek dzieci urodzonych przed czasem. W 2010 r. wyniósł on 5,7 proc., co odpowiada 17-18 tys. Noworodków, lecz eksperci szacują, że ciągle jest on za wysoki. Dla porównania, w krajach skandynawskich tylko 2 proc. noworodków przychodzi na świat przedwcześnie.
Za: PAP - Nauka w Polsce