Judocy z Łap - Tomek Łapiński, Rafał Chojnowski i Wojtek Dworakowski - rozbawili jurorów. Ich występ obdarzony był dużą dawką humoru. Dodatkowo poruszali się w rytm muzyki.
- Mieliście bardzo fajny pomysł na występ z dużą dawką śmiechu, z dużym poczuciem humoru. Bardzo mi się podobało. Bawiłam się - oceniła występ Małgorzata Foremniak.
Judocy otrzymali trzy głosy na "tak".
Sukcesem zakończył się też występ grupy Kelzmafour - lubelsko-warszawsko-białostockiego składu grającego nowoczesną muzykę klezmerską połączoną z bałkańskimi rytmami. Brzmienie tradycyjnych instrumentów doprawiają dużą dawką elektroniki, co w połączeniu z ich koncertową energią daje mieszankę wybuchową. Grupa zagrała utwór "Golem Fury".
- Jeżeli taka jest muzyka klezmerska, to ja chcę jej słuchać. Ale energia! - mówiła Małgorzata Foremniak.
Agustin Egurrola dodawał:
- To nie jest bałkańska muzyka, to jest wasza muzyka. Mam wrażenie, że płynie w waszych żyłach. Scena to jest wasze miejsce.
Agnieszka Chylińska przyznała, że to nie jej bajka. Oceniła jednak występ jako bardzo dobry.
- Oby ludzie tak grali Bałkany, to i ja się przekonam do tej muzyki - podsumowała.
Klezmafour otrzymał od jurorów trzy głosy na "tak".
Mam talent! to znane na całym świecie show, w którym wystąpić może prawie każdy. Prawie, bo warunek jest jeden: trzeba mieć talent. Należy zaprezentować coś, co wyróżni uczestnika spośród miliona innych. Mam talent! jest pierwszym w historii polskiej telewizji konkursem talentów. W programie można występować indywidualnie i w zespołach, a co najważniejsze, nie ma żadnych ograniczeń wiekowych. Konkursowicze mogą tańczyć, śpiewać i prezentować wszelkie wyobrażalne lub te niemieszczące się w głowie, zdolności. Zwycięzca zdobędzie nie tylko sławę, ale również 300 tys. zł. Program jest emitowany na antenie TVN.
anna.d@bialystokonline.pl