Strajk ratowników medycznych w Polsce trwa od miesięcy. 11 września w Warszawie odbyła się manifestacja wszystkich zawodów medycznych, podczas której ulicami stolicy przeszło ok. 30 tys. osób. Z kolei pod gmachem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie powstało Białe Miasteczko. W hołdzie dla wszystkich osób w nim protestujących, studenci organizują szereg manifestacji solidarnościowych w całym kraju.
"Przez prawie miesiąc w namiotach czuwają dzielni medycy walczący o lepsze jutro dla pacjentów i pracowników ochrony zdrowia. Pokażmy im, że nie są sami! Szczególnie młode pokolenie studentów pokażmy, że nie są nam obojętne losy Polek i Polaków" - piszą organizatorzy wydarzenia.
Chcąc okazać wsparcie Białego Miasteczka, studenci i młodzi pracownicy ochrony zdrowia w Białymstoku włączą się w protest. Manifestację organizuje Niezależne Zrzeszenie Studentów Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
"Zabierajcie ze sobą kolegów, koleżanki, chłopaka, dziewczynę, rodzinę, sąsiadów. Bądźcie z nami! Potrzebujemy waszego wsparcia tak, jak nigdy. Szerzcie informacje szczególnie wśród pozostałych zawodów medycznych" - czytamy na stronie wydarzenia.
Jak podkreślają organizatorzy, wydarzenie ma charakter apartyjny i nie jest manifestacją antyrządową. "Dlatego prosimy o nieprzynoszenie dużych banerów z logo żadnej partii, skupmy się postulatach dotyczących ochrony zdrowia i problemów z nią związanych. Ze względu na obostrzenia sanitarne i rządowe ograniczenia dotyczące zgromadzeń, zalecamy, abyście mieli ze sobą dokument potwierdzający szczepienie, maseczki i zachowali dystans między innymi uczestnikami wydarzenia. Nie chcemy w końcu, żeby ktoś odgórnie rozwiązał naszą manifestację" - przekazują organizatorzy.
"Jesteśmy osobami studiującymi kierunki medyczne (m.in. lekarski, lekarsko-dentystyczny, ratownictwo medyczne, pielęgniarstwo, położnictwo, fizjoterapię, dietetykę, farmację) oraz młodymi osobami czynnie już pracującymi (nie tylko w ww. zawodach, lecz także w równie ważnych sektorach - od elektroradiologii, przez opiekę medyczną aż po osoby salowe). Chcemy pokazać, że pomimo różnych kierunków, razem będziemy tworzyć (lub już tworzymy) jeden wspólny system Ochrony Zdrowia. Pragniemy jasno powiedzieć, że wszyscy jesteśmy nie tylko osobami medycznymi, lecz również potencjalnymi pacjentami, a od spełnienia postulatów protestu zależy przyszłość i zdrowie nasze oraz naszych bliskich. Widząc obecną sytuację, systemowe problemy oraz brak reakcji obecnej strony rządowej na protesty w obrębie Białego Miasteczka, ruszyliśmy do działania. Będziemy skupiać się na palących kwestiach - zwiększenie nakładów na Ochronę Zdrowia, problem zatrudniania osób medycznych na tzw. "śmieciówkach", brak samorządów i izb wielu zawodów medycznych, niedofinansowanie procedur przez NFZ czy braki kadrowe w polskich jednostkach opieki zdrowotnej" - opisują studenci.
Wydarzenie odbędzie się 10 października na białostockim Rynku Kościuszki od strony pierzei zachodniej w godz. 14.00-17.00.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl