Do finału ERC 2020 zakwalifikowały się 33 drużyny z 14 krajów świata. W tym zespół Argo Team z Politechniki Białostockiej. Od kilku lat zajmuje się konstruowaniem analogów łazików marsjańskich. Członkowie zespołu zbudowali już osiem takich maszyn, siedmiokrotnie brali udział w zawodach serii Rover Challenge, cztery razy stając na podium. W tym roku będą sterować łazikiem na odległość, a sama konstrukcja nie będzie ich autorstwa.
Nowa formuła
Wrześniowy turniej ERC odbędzie się w nowej formule, bowiem zespoły studenckie podczas rozgrywki będą zdalnie sterować robotem znajdującym się na torze marsjańskim w Kielcach. Do połączenia on-line zostanie wykorzystany amerykański system zdalnego zarządzania, natomiast pojazdy mobilne, takie same dla każdej drużyny, dostarczy polski start-up robotyczny.
Po pierwszej sesji testowej platformy, Argo Team jest dobrej myśli. - Bezproblemowo połączyliśmy się z łazikiem LeoRover, którym sterowaliśmy z naszej pracowni na Wydziale Mechanicznym. Poruszanie się po Mars Yard było proste i intuicyjne, a dostarczony przez Kell Ideas robot sprawował się świetnie – czytamy na profilu społecznościowym drużyny z Politechniki Białostockiej. Z niecierpliwością czekamy na kolejne takie wydarzenie oraz na więcej szczegółowych informacji na temat poszczególnych konkurencji – piszą studenci.
ERC Space & Robotics Event to jedyny turniej kosmiczno-robotyczny, jaki odbędzie się w wyjątkowym czasie związanym z ogłoszeniem pandemii. Zawody należą do światowej ligi zawodów Rover Challenge Series. Wydarzenie skierowane jest do studentów, absolwentów oraz pracowników uczelni wyższych.
angelika.dorf@bialystokonline.pl