Futsaliści MOKS-u Słoneczny Stok Białystok zgotowali swym kibicom kolejne ciekawe widowisko. Tym razem zabrakło jednak happy endu. Rywale, czyli Clearex Chorzów, w drugiej połowie kontrolowali przebieg wydarzeń i zasłużenie wygrali w stosunku 9:5.
Strzelanie w hali VI Liceum Ogólnokształcącego w 5. minucie rywalizacji rozpoczęli goście, a konkretnie Wadim Iwanom, który oddał uderzenie zza pola karnego, a piłka po małym rykoszecie wpadła do siatki. Białostoczanie do wyrównania doprowadzili już 4 minuty później. Golkipera Clearexu na raty pokonał Mateusz Lisowski.
Co było później? Jeszcze przed przerwą do bramki gospodarzy trafił Tomasz Golly, a następnie - już po zmianie stron - Słoneczni po raz kolejny wyrównali. Strzelcem bramki na 2:2 został Witalij Lisnyczenko.
Kluczowe wydarzenia tak naprawdę miały jednak miejsce kilka chwil później, gdy zawodnicy z Chorzowa zdobyli 3 bramki z rzędu. Od tego momentu przyjezdni kontrolowali już przebieg meczu i mimo tego, że Słoneczni próbowali gonić wynik, to ta sztuka im się nie udała. Po bardzo ofensywnym starciu MOKS poległ różnicą 4 goli i po rozegraniu 15 spotkań wciąż ma na swoim koncie 18 punktów, które pozwalają okupować 8. lokatę w tabeli.
Aktualna tabela Futsal Ekstraklasy:
1. Rekord Bielsko-Biała 15 39 98:33
2. KS Acana Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice 15 30 57:46
3. FC Toruń 15 29 40:38
4. Gatta Active Zduńska Wola 14 27 51:36
5. Clearex Chorzów 14 26 59:37
6. Piast Gliwice 15 21 47:39
7. Red Dragons Pniewy 15 19 37:41
8. MOKS Słoneczny Stok Białystok 14 18 46:58
9. AZS UŚ Katowice 15 16 46:53
10. Red Devils Chojnice 14 16 37:56
11. AZS UG Gdańsk 15 8 50:88
12. MKS Pogoń '04 Szczecin 15 5 41:84
MOKS Słoneczny Stok Białystok - Clearex Chorzów 5:9 (1:2)
Bramki: Mateusz Lisowski 9, Witalij Lisnyczenko 22, Marcin Firańczyk 30, 35, 35 - Wadym Iwanow 5, 31, Tomasz Golly 13, 31, 38, Sebastian Leszczak 27, Mikołaj Zastawnik 27, 36, Mariusz Seget 29
rafal.zuk@bialystokonline.pl