We wtorek (27.04) na oddziale Pediatrii i Neurologii Dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Białymstoku otwarta została strefa rodzica. To przestrzeń, w której mali pacjenci i ich rodzice mogą odpocząć i spędzać wspólnie czas. Jest to szczególnie ważne w pandemii, gdyż rodzic, który zostaje z dzieckiem w szpitalu, nie ma możliwości swobodnego wychodzenia na zewnątrz.
- Pobyt w szpitalu wiąże się z czasową i częściową rozłąką z rodziną, funkcjonowaniem w nieznanym sobie otoczeniu, co nie jest łatwe dla dzieci. Pomieszczenia, które przygotowujemy są kolorowe i przyjazne, łatwiej w nich jest choć na chwilę zapomnieć o trudnym czasie i okolicznościach, którym w danej chwili stawiają czoła. W tej strefie rodzica będą dodatkowo odbywały się codzienne zajęcia dydaktyczne, wspomagające dochodzenie do zdrowia i proces rehabilitacji - mówi Aldona Orłowski, dyrektor Biura Rekrutacji, Rozwoju i Komunikacji w Budimeksie, który jest fundatorem i wykonawcą strefy rodzica.
Strefa rodzica powstała w miejscu dawnej świetlicy. Ściany zostały zabezpieczone i udekorowane motywami leśnymi. Teraz sala składa się z trzeb obszarów: części edukacyjnej dla starszych dzieci, kącika do zabawy dla maluchów oraz miejsca z miękką kanapą i telewizorem stworzonego z myślą o rodzicach.
Strefa rodzica w szpitalu wojewódzkim to drugie takie miejsce na mapie Białegostoku. Pierwsza tego typu przestrzeń została utworzona w szpitalu dziecięcym (w klinice pediatrii, gastroenterologii i alergologii dziecięcej) w 2013 r. Również w ramach programu społecznego "Strefa Rodzica. Budimex dzieciom".
Rocznie na Oddziale Pediatrii i Neurologii Dziecięcej w Białymstoku leczonych jest około 1,5 tys. dzieci.
Na początku tego roku sale szpitala zostały gruntownie wyremontowane dzięki funduszom unijnym oraz wsparciu samorządu województwa podlaskiego.
dorota.marianska@bialystokonline.pl