51-letni kierowca z Białorusi próbował przewieźć do Polski ponad 7 tys. tabletek i ampułek ze sterydami anabolicznymi oraz męskimi hormonami płciowymi. Strażnicy znaleźli nielegalne specyfiki ukryte w różnych miejscach np. w saszetce, butelce po oleju silnikowym czy apteczkach. Są warte ponad 15 tys. zł.
Funkcjonariusze już wszczęli przeciwko Białorusinowi postępowanie karne skarbowe w związku z próbą przemytu. Dodatkowo grozi mu odpowiedzialność karna za naruszenie przepisów ustawy Prawo farmaceutyczne, która regulujące m.in. przywóz lekarstw na terytorium Polski. Zgodnie z nią podróżujący może wwieźć na teren naszego kraju 5 najmniejszych opakowań leku na własne potrzeby. Jeśli ktoś przywozi medykamenty w celach handlowych, musi mieć zezwolenie Głównego Inspektora Farmaceutycznego.
Za złamanie przepisów 51-latkowi grozi grzywna oraz kara ograniczenia bądź pozbawienia wolności do 2 lat.
justyna.f@bialystokonline.pl