Nielegalne preparaty mundurowi wykryli podczas kontroli na jednym z białostockich bazarów.
Balsamy i kremy zawierające w swoim składzie żółć i tłuszcz niedźwiedzi oraz ekstrakt z pijawek lekarskich oferowały do sprzedaży na jednym z białostockich bazarów 3 obywatelki Białorusi.
Zarówno niedźwiedzie, jak i pijawki lekarskie, jako zwierzęta zagrożone wyginięciem, wpisane są na listę zwierząt chronionych konwencją waszyngtońską (CITES). Na przewóz przez granicę oraz obrót tymi zwierzętami oraz wyrobami z nich pochodzącymi są wymagane odpowiednie dokumenty i zezwolenia.
Białorusinki, które handlowały kosmetykami z wyciągiem z pijawek i niedźwiedzi, nie posiadały takich zezwoleń.
- Oferowane do sprzedaży preparaty zostały zarekwirowane przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej, a wobec kobiet wszczęto sprawy karne. Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody za przewóz bez stosownych zezwoleń i handel okazami gatunków podlegających ochronie, grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat - informuje asp. Maciej Czarnecki z zespołu prasowego Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku.
W celu uzyskania "ekstraktów ze zwierząt", te ostatnie są męczone. Przykładowo, aby uzyskać żółć od niedźwiedzi, zwierzęta są przetrzymywane w tak ciasnych klatkach, że mogą tylko leżeć, a do ich narządów wewnętrznych wszczepiane są rurki, którymi upuszczana jest żółć. Niedźwiedzie wykorzystywane w tym procederze cierpią z powodu chorób, niegojących się ran i bezruchu.
24@bialystokonline.pl