Sprzątanie grobów to dobry biznes

2014.10.30 00:00
Przed 1 listopada wszyscy udają się na groby bliskich, by je uprzątnąć i przyozdobić kwiatami. Nie każdy ma jednak czas na cmentarne porządki. Problem mogą rozwiązać coraz popularniejsze firmy, zajmujące się sprzątaniem mogił.
Sprzątanie grobów to dobry biznes
Fot: Wikipedia

Jeszcze kilka lat temu trudno było znaleźć firmy, które opiekują się grobami. Dziś nie ma z tym problemu. Ich założyciele nie narzekają na brak klientów, szczególnie przed dniem Wszystkich Świętych.

- Skąd pomysł na taką firmę? Byłem trochę za granicą, tam jest to dość popularne. Jak wróciłem do Polski to za bardzo nie wiedziałem, w co mam zainwestować. Wymyśliłem sprzątanie grobów. Początkowo szału nie było, ludzie nie byli przyzwyczajeni, że ktoś zajmuje się grobami ich bliskich. Chyba też było im wstyd przed znajomymi czy rodziną, że sami nie opiekują się grobami. Teraz to się zmienia – mówi Kamil, który od pięciu lat prowadzi firmę sprzątającą groby.

Rozmówca nie chce podać cen z obawy przed konkurencją.

- Mogę powiedzieć tylko tyle, że zarabia się nieźle jeśli ma się już swoich stałych klientów. Nie jest to moja jedyna praca. Normalnie zatrudniam 2 osoby, w październiku pomaga mi jeszcze kilka osób, bo sami się nie wyrabiamy – dodaje.

Ceny za sprzątanie zależy od miejsca i zakresu usługi. Jak podają inne firmy zajmujące się tego typu działalnością na swoich stronach internetowych pakiet podstawowy, czyli mycie i zamiatanie pojedynczej płyty nagrobnej wynosi od 50 zł do 100 zł. Nałożenie warstwy polerująco-ochronnej wiąże się z dopłaceniem około 30 zł. Zapalenie znicza i postawienie kwiatów to kolejna opłata.

Istnieje możliwość wykupienia całorocznej opieki nad grobem. Koszt związany jest z ilością odwiedzin. Na podstawowe sprzątanie 6 razy w roku trzeba wydać około 500 zł

Niektóre firmy, aby udowodnić wykonaną pracę zleceniobiorcy proponują dokumentację fotograficzną. Zdjęcia są wysyłane e-mailem, bądź pocztą.

- Osoby, które wykupują opiekę na cały rok, najczęściej mieszkają daleko od cmentarza, w innym mieście czy za granicą. No i są to osoby z miasta. Na wsiach wciąż uważają, że to nie wypada, bo co ludzie powiedzą. Czy robię zdjęcia jak sprzątamy? (śmiech) Nigdy nie robiłem, nikt nie prosił, ale jak ktoś zechce to nie ma problemu – mówi młody biznesmen.

Nie tylko firmy sprzątające zarabiają na opiece nad grobami. Coraz więcej firm ubezpieczeniowych oferuje ubezpieczenie nagrobków np. przed zniszczeniem czy kradzieżą.

Justyna Kozicka
justyna.k@bialystokonline.pl

1955 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39