Spotkanie fanklubu "Wschodzący Białystok"

Przedstawiciele różnych środowisk, m.in. artystycznych, naukowych i magistratu na czele z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim i sekretarzem miasta Krzysztofem Karpieszukiem rozmawiali o wizerunku Białegostoku.

Spotkania nie zdominowała merytoryczna dyskusja. Pojawiło się jednak kilka konkretnych propozycji dotyczących zmian w mieście. Urszula Komsta, szef kina Helios w Galerii Alfa zaproponowała rozwijanie festiwalu "Sąsiedzi". Pokazuje on historię Białegostoku, a to może stać się doskonałą promocją. Lucy Lisowska, przedstawicielka warszawskiej żydowskiej gminy wyznaniowej podkreślała znaczenie Dni Kultury Żydowskiej, które odbyły się w Białymstoku przed tygodniem. Krzysztof Karpieszuk, sekretarz miasta obiecał powstanie w ciągu trzech lat hali widowiskowo - sportowej, która byłaby alternatywą dla hali Włókniarza.

Pojawiły się również głosy krytykujące kampanię promocyjną "Wschodzący Białystok" wymyśloną i realizowaną przez krakowską Grupę Eskadra na zlecenie magistratu. To właśnie w jej ramach zorganizowano spotkanie pierwszego fanklubu miasta w Polsce. Rafał Kosno, szef Federacji Zielonych zauważył, że Białystok znany jest w kraju z żubra i przyrody. Tymczasem na promocyjnych billboardach widnieją nowy stadion i opera, które znajdują się w każdym dużym mieście.

Pierwsze spotkanie fanklubu "Wschodzący Białystok" poprowadził Marek Zagórski, redaktor naczelny "Kuriera Porannego". Organizatorzy zapowiadają, że kolejne poprowadzą szefowie innych białostockich gazet, dziennikarze oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych. Dla wszystkich, którzy przyszli wczoraj do Famy, przygotowane były promocyjne gadżety, m.in. nalepki na samochód z logo "Wschodzący Białystok" oraz koszulki.

Kolejna akcja kampanii w poniedziałek, 27 października. Na Rynku Kościuszki będzie można wirtualnie usunąć z przestrzeni miejskiej szpecące ją reklamy i szyldy. Dodatkowo dla miłośników sztuki ulicznej zorganizowane zostanie graffiti-jam session, któremu towarzyszyć będą muzyka na żywo i pokazy tańca. Impreza pod nazwą "Delete" potrwa od godz. 15 do 18.