Tak to było wczoraj
Kacper Rosa, Rafał Augustyniak, Igor Tarasovs, Paweł Sawicki, Karol Mackiewicz, Patryk Niemczynowicz, Kamil Pajnowski, Kacper Piechniak - wszyscy wymienieni piłkarze prawdopodobnie nie zagrają z Legią. Zostaną jedynie zaprezentowani w sali konferencyjnej Stadionu Miejskiego w Białymstoku.
Kto jest winny temu zamieszaniu? Jednym z powodów jest spora zaległość Jagiellonii wobec związku za transfery piłkarzy, który wynosi ok. 100 tys złotych.
- Są to należności za transfer Daniego Quintany i jeszcze wcześniejszy, który dotyczy Bartka Żynela – mówi Przemysław Sarosiek, rzecznik Podlaskiego Związku Piłki Nożnej.
Pamiętajmy o tym, że Jaga należy do struktur Podlaskiego ZPN i jest zobligowana do tego, aby odprowadzać procent od transferów dokonanych w danym sezonie. Jest to również jeden z warunków przyznania licencji w ekstraklasie.
W chwili obecnej Jagiellonia spłaca dług wobec Podlaskiego ZPN, który ma być uregulowany w całości do 13 marca. Część kwoty została już spłacona, jednak związek nie zatwierdzi piłkarzy, jeśli dług nie zostanie uregulowany w pełni.
- Jeśli Jagiellonia nie zapłaci nam pieniędzy, to my nie zgłosimy nowych graczy. Nie chcemy robić też nikomu na złość, chcemy dostać pieniądze od Jagiellonii – dodał Sarosiek.
Rzecznik Podlaskiego ZPN mówi też o tym, że ich zachowanie wcale nie jest praworządne.
- Ja nie twierdzę, że nasze zachowanie jest w tym momencie w 100% praworządne, ale problem polega na tym, że praworządność obowiązuje w obie strony i Jagiellonia też powinna zachować się praworządnie – kończy Sarosiek.
Prawda jest taka, że to obie strony miały po części rację. Jagiellonia swoje zaległości powinna uregulować wcześniej, a związek mógłby mimo wszystko zgłosić nowych piłkarzy dla ducha sportowej walki, aczkolwiek jak sam wspominał, sytuacja z tytułu zaległości ze strony Jagi nie jest pierwszą.
Wiadomo też, że niestety nasz Podlaski ZPN do aniołków nie należy i w środowisku nie tylko sportowym postrzegany dobrze nie jest, poza tym wszyscy dobrze znają ostatnie wybryki naszego prezesa...
Przełom dziś po godzinie 14.00
O godzinie 14.00 Podlaski ZPN zaprosił przedstawicieli Jagiellonii Białystok SSA na spotkanie w celu zawarcia porozumienia. Całe szczęście, obie strony doszły do konsensusu w sprawie zadłużenia żółto-czerwonych wobec związku oraz potwierdzenia zawodników Jagiellonii na rundę wiosenną.
Białostocki klub zobowiązał się do spłaty należności w czterech ratach do 13 marca bieżącego roku, a związek do zatwierdzenia do gry nowych piłkarzy.
Miejmy nadzieję, że te wszystkie zawirowania wokół Jagiellonii i nowych piłkarzy dadzą tylko i wyłącznie pozytywnego, przysłowiowego kopa i w spotkaniu niedzielnym z Legią będziemy cieszyć się ze zdobyczy punktowej. Taka sytuacja.
blazej.o@bialystokonline.pl