Wicepremier Beata Szydło już ogłosiła, iż projekt ustawy "Mama Plus" dotyczącej emerytur dla matek już jest gotowy. Teraz należy zaczekać na jego zaakceptowanie przez premiera. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie nowe przepisy mogą wejść w życie wraz z początkiem 2019 r.
Zgodnie z założeniami każda matka, która wychowała czwórkę dzieci otrzyma emeryturę w wysokości 1000 zł. Dotyczy to zarówno kobiet, które już mają potomków, jak i tych, które planują dużą rodzinę. Jak wynika z projektu nie ma znaczenia czy matka podlega pod ZUS, czy pod KRUS.
Rodzicielki, które mimo wychowywania tak licznej gromadki są bądź były aktywne zawodowo będą miały propozycję przeliczenia wyższej emerytury, zaś te, których świadczenie jest niższe niż 1000 zł – dostaną podwyżki.
Eksperci zakładają, iż nowy pomysł władz może kosztować nawet kilkaset milionów złotych rocznie. Pojawiają się też wątpliwości, czy nasz kraj stać na taki wydatek.
Program "Mama plus" był już obiecywany wiosną przez Mateusza Morawieckiego. Mówiło się wówczas nie tylko o emeryturach dla matek, ale też o darmowych lekach dla ciężarnych, a nawet świadczeniach pieniężnych za szybko podjętą decyzję o kolejnym potomku.
justyna.f@bialystokonline.pl