Pogoda dopisała, uczestników też nie zabrakło. Projekt "Pieskie życie" cieszył się dużym zainteresowaniem.
Mieszkańcy miasta obejrzeli wystawę fotografii Katarzyny i Adama Safarewiczów. Zdjęcia przedstawiały szczęśliwe życie ponad 40 psiaków. Uwagę wielu osób przykuły także pokazy zwierzęcych aktywności, szczególnie fitness dog. Poza tym zaprezentowano umiejętności czworonogów, które pracują w służbach mundurowych (policji, straży miejskiej, służbie więziennej).
Ponadto białostoczanie, którzy mieli m.in. obawy dotyczące zdrowia swoich pupili, chętnie przysłuchiwali się prelekcjom lekarzy weterynarii. Wykłady te były poświęcone różnym aspektom psiego życia.
Na nudę nie mogli narzekać również najmłodsi, dla których organizatorzy przygotowali animacje. Natomiast psy, które nie mają domów, wypadły bardzo dobrze i teraz liczą już tylko na to, że ktoś zdecyduje się na adopcję.
Taka właśnie atmosfera towarzyszyła głównemu celowi wydarzenia. Zbierano pieniądze i licytowano fanty na rzecz białostockiego schroniska oraz Schroniska "Ciapek" w Hajnówce.
Akcja "Pieskie życie" to pomysł Katarzyny i Adama Safarewiczów.
dorota.marianska@bialystokonline.pl