27-letni motocyklista na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu.
Fot: KWP Białystok
We wtorek (5.05) około godziny 19.00 na drodze wojewódzkiej nr 693, pomiędzy Kajanką a Moszczoną Pańską, doszło do tragicznego wypadku. Na miejscu policja ustaliła, że 27-letni kierujący hondą na łuku drogi najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków drogowych i stracił panowanie nad pojazdem. Jednoślad zjechał na prawe pobocze, gdzie uderzył w znak drogowy, a później w drzewo. 27-latek zginął na miejscu.
Kierujący hondą miał aktualny zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony przez sąd w związku z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości, a ponadto nigdy nie miał uprawnień do kierowania motocyklem.
Siemiatyccy mundurowi wyjaśniają teraz szczegółowo okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl
Przeczytaj także