W sobotę (6.12) na klatce schodowej bloku przy ul. Białówny 9 zmarł młody mężczyzna. Policja bada okoliczności zdarzenia.
Fot: Archiwum
Zgłoszenie o leżącym na klatce schodowej mężczyźnie otrzymała około godziny 9 straż miejska. Wysłany na miejsce patrol stwierdził, że około 30-letni mężczyzna jest nieprzytomny. Strażnicy wezwali pogotowie i rozpoczęli reanimację. Lekarzom pogotowia, którzy przejęli akcję ratunkową, nie udało się go uratować.
Mężczyzna miał ranę kłutą w klatce piersiowej. Strażnicy miejscy powiadomili policję, która bada sprawę. Zatrzymano 55-letniego mężczyznę. Nie wiadomo, czy ma on związek ze sprawą. Policja nie wyklucza, że 30-latek jest ofiarą zabójstwa.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl