Przez cały weekend, w Polsce odbywały się Dni Otwarte Funduszy Europejskich. Akcja ta ma na celu przybliżenie mieszkańcom poszczególnych miast, co w ich regionie zostało wybudowane dzięki unijnemu wsparciu. Beneficjenci natomiast mogą pochwalić się sprzętami i możliwościami, które zyskali. Podczas dni oferują swoje usługi po obniżonej cenie lub organizują specjalne eventy.
Przykładem obiektu dofinansowanego z funduszy europejskich jest miejska plażą nad Zalewem Dojlidy. Odnowiony teren z nową infrastrukturą, sprzętem do wypożyczania i pięknym otoczeniem w ciepłe dni przyciąga Białostoczan. Podobnie było także w niedzielę (13.05), podczas specjalnie zorganizowanego festynu rodzinnego, chociaż plażowicze przyszli raczej po to, żeby po prostu odpocząć niż specjalnie na imprezę.
- Nie wiedziałam, że coś tu się będzie działo, ale zawsze jak jest tak ciepło, jak dzisiaj staram przychodzić się na plażę z dziećmi – mówi pani Małgorzata, której syn i córka bawili się na dmuchanym zamku. - Dzisiaj jednak chyba więcej czasu niż na piasku spędzimy tutaj.
Na plaży pojawiły się dmuchane zjeżdżalnie, dla pasjonatów sportu zorganizowano turniej siatkówki. Taniej można było także wynająć sprzęt, żeby popływać po zalewie czy wziąć udział w minirejsie po zalewie. Wstęp na plażę był tego dnia bezpłatny i to było największą zachętą.
- To że można wejść za darmo na pewno zachęca, chociaż i tak chciałem tu dzisiaj przyjechać złapać trochę słońca - mówi pan Krzysztof.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
