Za Ślepskiem Malow Suwałki są kolejne sparingi przygotowujące zespół do nowego sezonu na szczeblu PlusLigi. Tym razem Biało-Niebiescy dwukrotnie zmierzyli się z warszawskim Projektem. Pierwsze starcie zakończyło się triumfem stołecznej drużyny 4:0, natomiast dzień później przeciwnicy Ślepska wygrali 3:1. W obu meczach kontrolnych nie mogli wystąpić Matias Sanchez, Andreas Takvam i Miran Kujundzić. Wymieniona trójka siatkarzy przebywa bowiem na zgrupowaniach swych narodowych reprezentacji.
- Wynik jest kiepski. Powiedziałbym, że nawet bardzo, bo z 8 rozegranych setów wygraliśmy tylko 1. Na taką ocenę czysto trenerską i poważniejsze podsumowanie poczekamy. Myślę, że w poniedziałek lub wtorek spotkamy się ze sztabem szkoleniowym i pierwsze wnioski z tego grania wyciągniemy. Widzimy już miejsca, gdzie coś nas boli, gdzie coś nie gra. Widzimy, na co musimy kierować nasze działania w najbliższych tygodniach. Każdy na tym etapie jest jednak zmęczony, ma ciężkie nogi, ręce, ale trzeba ten syndrom zwycięzcy wypracowywać od samego początku. Tu nie ma żadnego tłumaczenia. W najbliższym czasie będziemy grać kolejne sparingi, zespoły będą na podobnym etapie przygotowań co my i musimy w swoim zespole uruchomić właśnie taki syndrom zwycięzcy oraz wykreować lidera tej drużyny - mówił po starciach w Warszawie Wojciech Winnik, prezes Ślepska Malow Suwałki.
Nowy sezon PlusLigi wystartuje w pierwszy weekend października (1-2.10). Biało-Niebiescy w inauguracyjnej serii zmagań zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Nysa.
Projekt Warszawa - Ślepsk Malow Suwałki 4:0 (25:20, 25:19, 25:14, 25:19)
Projekt Warszawa - Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (25:23, 25:22, 30:28, 27:29)
rafal.zuk@bialystokonline.pl