Podopieczni Dawida Szulczka podczas potyczki ze Skrą przeważali, prezentowali wyższą kulturę gry, ale to przeciwnicy z Częstochowy otworzyli wynik piątkowego starcia w ramach 3. kolejki piłkarskiej II ligi. Skuteczną główką w 50. minucie popisał się bowiem Kamil Wojtyra.
Podrażnieni gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Dobrych szans do zdobycia gola nie brakowało, lecz piłkarze Wigier albo przy strzałach trafiali w rywali, albo też posyłali piłkę obok bramki. Na szczęście w wybornej formie był Kamil Adamek. Napastnik, który przed tym sezonem już po raz drugi w karierze dołączył do suwalskiej drużyny, najpierw zapakował futbolówkę do siatki wślizgiem, a po chwili skorzystał z błędu przeciwników i mocnym uderzeniem dał Podlasianom prowadzenie 2:1.
Takim też rezultatem zakończyło się starcie między Wigrami a Skrą, chociaż autor dubletu w ostatniej fazie meczu miał jeszcze okazję, by zdobyć hat-tricka. Przed utratą kolejnej bramki swój zespół uchronił jednak golkiper gości - Mikołaj Biegański.
Wigry Suwałki - Skra Częstochowa 2:1 (0:0)
Bramki: Kamil Adamek 76, 78 - Kamil Wojtyra 50
Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Michał Ozga, Martin Dobrotka, Adrian Piekarski (67' Kacper Wełniak), Adrian Karankiewicz, Daniel Liszka (75' Paweł Gierach) - Denis Gojko (84' Łukasz Bogusławski), Patryk Czułowski, Bartłomiej Babiarz, Cezary Sauczek - Kamil Adamek
Skra Częstochowa: Mikołaj Biegański - Rafał Brusiło, Mariusz Holik, 4. Adam Mesjasz, Radosław Gołębiowski - Lucjan Zieliński (73' Jakub Sinior), Adam Olejnik, Karol Noiszewski, Piotr Nocoń (82' Stanisław Muniak), Dawid Niedbała (88' Wojciech Słomka) - Kamil Wojtyra
rafal.zuk@bialystokonline.pl