Sienkiewicza to najgorsze osiedle dla właścicieli psów

Fot: Grzegorz Chuczun

Twórcy Rankingu Dzielnic Otodom poprosili mieszkańców 12 miast Polski o opinie na temat miejsca do spędzania czasu ze swoimi zwierzętami. Mieli oni ocenić w skali 1 do 5 stwierdzenie: w mojej okolicy są miejsca, gdzie mogę chodzić na spacery ze swoimi zwierzętami.

Najgorzej na osiedlu Sienkiewicza

Zdaniem mieszkańców Białegostoku aż 12 osiedli zasłużyło na ocenę na poziomie co najmniej czterech punktów na pięć możliwych do zdobycia. Jednak w niektórych częściach miasta infrastruktura dla zwierząt wymaga pewnej poprawy.

Najgorzej jest zdaniem białostoczan na osiedlu Sienkiewicza. Ankietowani ocenili je na zaledwie 3,08 punktu. W zgodnej opinii mieszkańców ta gęsto zabudowana dzielnica ma najmniej do zaoferowania właścicielom czworonogów. Ocena dla Osiedla Sienkiewicza jest tym bardziej dotkliwa, że przedostatnie Bojary uzyskały wyraźnie wyższą notę, mianowicie 3,48 punktu.

Przyjazne Dojlidy Górne

Tymczasem za infrastrukturę dla psów Dojlidy Górne zostały ocenione przez ankietowanych aż na 4,85 punktu. Na podium z bardzo dobrym wynikiem znalazła się też Jaroszówka oceniona na 4,46 punktu oraz Antoniuk z notą na poziomie 4,41 punktu.

Twórcy rankingu podkreślają, że Białystok to miasto przyjazne dla właścicieli czworonogów. W większości dzielnic jest sporo terenów zielonych i spacerowych, zaczynają też pojawiać się wybiegi dla psów. W porównaniu do innych polskich miast stolica Podlasia wypada jednak średnio.

Średnia ocena w stolicy Podlasia to 3,96. Najlepiej wypadła Bydgoszcz ze średnią ocen 4,08. Na drugim miejscu ex aequo są Gdynia i Poznań z notą 4,07, a na trzecim Gdańsk i Szczecin z notą 4,05. Najsłabiej infrastrukturę dla zwierząt ocenili mieszkańcy Łodzi przyznając 3,85 punktu.

Na potrzeby rankingu Agencja Badawcza IQS przepytała ponad 120 tys. mieszkańców 12 miast Polski: Białegostoku, Bydgoszczy, Gdyni, Gdańska, Katowic, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Szczecina, Warszawy i Wrocławia.