Sherlock Holmes Pubfot. Rafał Hrynkiewicz
Już z zewnątrz lokal zwraca na siebie uwagę – ogródek jest odseparowany szpalerem ozdobnej, wysokiej zieleni. W połączeniu z parasolami daje to przyjemny cień dla wczasowiczów, a stoły przykryte obrusami we wzory ze szkockich tartanów tworzą przytulną atmosferę. O ile Sherlock był londyńczykiem, to nam to w niczym nie przeszkadza.