Najpierw SBR Dojlidy ogłosiły, że do białostockiej drużyny wraca Wang Zeng Yi, a następnie podlaska ekipa poinformowała o nawiązaniu współpracy z Japończykiem, a jest nim Asuka Machi. Teraz poznaliśmy też gracza, który domknie kadrę zespołu na przyszły sezon. Od nowych rozgrywek barw SBR Dojlid bronić będzie również Damian Węderlich, czyli brązowy medalista Mistrzostw Polski Seniorów w grze podwójnej w parze z Jakubem Dyjasem z 2020 r. 25-latek ma także na koncie złote medale wywalczone w Drużynowych Mistrzostwach Polski w kat. juniorów i młodzieżowców.
- Uważam, że Damian Węderlich będzie stanowił świetne uzupełnienie naszego zespołu. Ma dobry serwis, gra agresywnie i potrafi sprawić niespodziankę, ogrywając silniejszych rywali. Dzięki temu, że jest leworęcznym zawodnikiem, świetnie sprawdzi się również w deblu. Jest młody, cały czas nabiera doświadczenia i podnosi swój poziom sportowy - mówi Piotr Anchim, menedżer Dojlid.
A jak radził sobie nowy nabytek białostoczan w minionym sezonie Lotto Superligi tenisa stołowego? Otóż Węderlich w 15 pojedynkach odniósł 7 zwycięstw i doznał 8 porażek.
- Bardzo cieszę się z szansy gry w Białymstoku. Dostałem od Dojlid bardzo atrakcyjną ofertę, a po głowie już od jakiegoś czasu chodziły mi pomysły znalezienia nowych wyzwań, więc długo się nie wahałem. Już w poprzednich sezonach otrzymywałem różne propozycje transferów, ale nie byłem jeszcze gotowy na zmianę klubu, w którym grałem od początku kariery. Teraz czuję, że właśnie tego mi trzeba. Cały sezon trenowałem w Grodzisku Mazowieckim i widzę znaczące postępy w swojej grze, nie mogę się doczekać, aż przełożę je na wyniki przy stole. Chcę pokazać się w Dojlidach z jak najlepszej strony i dostarczyć kibicom mnóstwo pozytywnych emocji - oznajmił Damian Węderlich.
rafal.zuk@bialystokonline.pl