Trwa sezon kąpielowy. Woda w podlaskich akwenach nie zachęca do pływania, bo na ogół jej temperatura wynosi mniej niż 20°C. Jednak, jeżeli komuś to nie przeszkadza, to warto wiedzieć, że Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Białymstoku poinformowała o pozytywnym zaopiniowaniu 10 kąpielisk oraz 3 tzw. miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli.
W praktyce oznacza to, że woda jest przydatna na terenie takich kąpielisk jak: Camp Serwy (powiat augustowski), Zarzeczany (powiat białostocki), plaża miejska w Supraślu, "Na Fali" (Michałowo), Czapielówka (Czarna Białostocka), plaża w Wasilkowie, plaża miejska na terenie Ośrodka Sportów Wodnych "Dojlidy", kąpielisko miejskie w Siemiatyczach, kąpielisko miejskie w Czyżewie oraz kąpielisko miejskie Topolina w Drohiczynie.
Spokojnie można kąpać się też przy Plaży Radiowej Trójki nad jeziorem Necko, nad Narwią w Łomży oraz nad zalewem w Sokółce. Są to tzw. miejsca okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli. Tu wodę bada ich organizator, czyli samorząd.
W ubiegłym roku, w Podlaskiem, miejsc okazjonalnie wykorzystywanych do kąpieli było 35. W tym roku Sanepid, do którego wpływają zgłoszenia o ich otwarciu, spodziewa się, że tego rodzaju przestrzeni będzie znacznie więcej. Trudno jeszcze powiedzieć, ile, bo nie wszędzie zaczął się sezon kąpielowy.
dorota.marianska@bialystokonline.pl