Do tej pory spłynęły tylko dwa odwołania. Wystosowały je "Federacja Zielonych" i białostockie stowarzyszenie "Okolica", które zgłosiło zastrzeżenia do samej decyzji środowiskowej dotyczącej spalarni oraz do zawartego w niej rygoru natychmiastowej wykonalności. Miasto przekazało je już do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO). Teraz należy czekać czy instytucja przychyli się do uwag stowarzyszenia, czy je odrzuci.
Od decyzji będzie próbował odwołać się również "Ekologiczny Białystok". Stowarzyszenie zapowiedziało, że oficjalne pismo złoży w Urzędzie Miasta dzisiaj (znajdzie się w nim m.in. temat działającego w Supraślu uzdrowiska).
Decyzja środowiskowa, od której odwołuje się teraz "Okolica" jest drugą z kolei. Poprzednią, ale głównie z powodów formalnych, a nie w związku z protestami mieszkańców (dotyczyły np. lokalizacji inwestycji i ilości zanieczyszczeń, jakie będzie emitować), uchyliło w grudniu minionego roku SKO w Białymstoku.
Sama decyzja środowiskowa jest potrzebna, by miasto mogło ubiegać się o wydanie pozwolenia na budowę spalarni. W przypadku takich inwestycji decyzję tę wydaje samorząd, a odwołania od niej rozpatruje SKO.
Zakład termicznego unieszkodliwiania odpadów musi powstać przed 2016 r., inaczej miasto nie dostanie unijnego dofinansowania na jego realizację. Koszt budowy spalarni opiewa na około 530 mln zł netto. Środki UE pokryją z tego 75%.
Stowarzyszenie "Ekologiczny Białystok" organizuje dzisiaj (8.03) specjalne spotkanie ws. spalarni. Odbędzie się ono w Gimnazjum nr 12 przy ul. Pietrasze 29. Początek o godz. 19.
