Kilkadziesiąt osób przyszło na sobotnie (12.11) spotkanie z Ryszardem Petru, które odbyło się w hotelu Villa Tradycja w Białymstoku. Tematem rozmowy była obecna sytuacja polityczna kraju, ale poruszono również kwestie związane z naszym regionem. Nowoczesna ma przedstawić niedługo plan rozwoju dla wschodniej Polski. Jednym z filarów tego programu ma być poprawa infrastruktury drogowej.
- Wielkie miasta na wschodzie Polski, jak Białystok, Lublin i Rzeszów, są niewykorzystane i w dużym stopniu dlatego, że jeżeli dzieje się tam coś ciekawego, to trudno jest do nich dojechać – mówił Ryszard Petru. - Mamy świadomość tego, ile trzeba jeszcze zainwestować. Mogę powiedzieć, że widać różnice w Białymstoku po tym, ile tu zrobiono w ostatnich latach. To jest wstrząs, ale wstrząsem jest też przyjazd tutaj.
Szczegóły planu i konkretna data jego przedstawienia nie są jeszcze znane. Nad jego stworzeniem pracuje grupa posłów Nowoczesnej związanych z wschodnią Polską, w tym Krzysztof Truskolaski.
- Wszystkie opcje polityczne, które do tej pory rządziły w Polsce, zapomniały o Polsce wschodniej. Niektórzy postrzegają nas jako Polskę B. My, jako Nowoczesna, chcemy, żeby to była Polska A, a nawet Polska A prim – mówił poseł Truskolaski.
Ryszard Petru nie ukrywał, że wprowadzenie zmian będzie możliwe dopiero, gdy zmienią się władzę. Najwcześniej może się to stać po wyborach samorządowych, czyli za 2 lata.
- Są dwa elementy: przygotowanie programu i konsultacje z ludźmi, a potem na bazie tego tworzenie programu wyborczego – mówił lider Nowoczesnej. - Ja mam pełną świadomość tego, że my możemy na razie tylko proponować, ale jeżeli propozycje będą dla mieszkańców regionu wiarygodne, ciekawe i atrakcyjne, to wygramy nie tylko z PiS-em, ale ze wszystkimi.
Obecnie we władzach samorządowych w Podlaskiem Nowoczesna nie ma swoich przedstawicieli. Ryszard Petru zdradził, że możliwe jest poparcie jego partii dla Tadeusza Truskolaskiego w następnych wyborach na prezydenta Białegostoku.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl