Półmetek III-ligowych rozgrywek jest coraz bliżej, a dorobek punktowy KS-u Wasilków nadal nie zachwyca. Beniaminek z Podlasia po 15 kolejkach sezonu 2019/2020 ma na koncie aż 12 porażek. Ostatnia miała miejsce w sobotę (2.11) w Wysokiem Mazowieckiem. W starciu z miejscowym Ruchem podopieczni Artura Woronieckiego przegrali 1:2, lecz tak naprawdę niekorzystnego dla gości wyniku długo nic nie zapowiadało, gdyż to właśnie przyjezdni w 11. minucie pojedynku - za sprawą trenującego rezerwy Jagi Jana Pawłowskiego - wyszli na prowadzenie.
Później do głosu doszli jednak piłkarze Ruchu. Jeszcze przed przerwą składną akcje gospodarzy na gola zamienił Eryk Matus, a 10 minut po zmianie stron ekipa z Wysokiego Mazowieckiego strzeliła kolejną bramkę, która sprawiła, że komplet oczek pozostał w rękach zawodników szkolonych przez Dariusza Jurczaka.
Warto dodać, że KS Wasilków spotkanie kończył w osłabieniu, gdyż w ostatnim fragmencie rywalizacji drugi żółty kartonik obejrzał strzelec jedynego gola dla gości - Jan Pawłowski.
Po triumfie nad beniaminkiem przewaga Ruchu nad strefą spadkową wzrosła do 3 oczek. Jeżeli chodzi o zespół z Wasilkowa, to ten cały czas znajduje się na dnie III-ligowej tabeli. Drużyna spod Białegostoku do bezpiecznej pozycji traci już 6 punktów.
W sobotę na piłkarską murawę wyszła także Olimpia. Zambrowianie w wyjazdowym boju z wiceliderem, czyli Zniczem Biała Piska, przegrali 0:3. Wszystkie trafienia gospodarzy miały miejsce między 73. a 91. minutą spotkania. Strzelanie rozpoczął i zakończył Patryk Gondek, zaś bramka na 2:0 była autorstwa Bartosza Giełażyna.
W następnej serii zmagań KS Wasilków powalczy z Sokołem Aleksandrów Łódzki o pierwsze punkty na własnym terenie, natomiast Olimpia Zambrów ugości ekipę Ruchu Wysokie Mazowieckie.
Ruch Wysokie Mazowieckie - KS Wasilków 2:1 (1:1)
Bramki: Eryk Matus 35, Michał Grochowski 55 - Jan Pawłowski 11
Znicz Biała Piska - Olimpia Zambrów 3:0 (0:0)
Bramki: Patryk Gondek 73k, 90+1, Bartosz Giełażyn 82
rafal.zuk@bialystokonline.pl
