W tirze transportującym 15 zbiorników z chlorem doszło do rozszczelnienia jednego z nich. Auto zjechało na stację paliw.
Fot: M. Kardasz
W czwartek (18.06) po południu na trasie Białystok - Warszawa doszło do rozszczelnienia zbiorników z chlorem, który znajdował się na ciężarówce. Łotewski kierowca auta, czując zapach substancji, zdecydował się na zatrzymanie tira. Auto zjechało na pobliską stację paliw w Złotorii. O wycieku szybko zostały powiadomione służby ratunkowe.
Na miejsce przybyło dziewięć zastępów straży pożarnej. Szybko ewakuowano pracowników oraz klientów stacji i ustawiono kurtyny wodne i po kilku godzinach zagrożenie udało się opanować. Nie było żadnego zagrożenia dla okolicznych mieszkańców.
Jak ustalili strażacy, chlor ulatniał się z jednego z 15 zbiorników tuż przy zaworze.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl