- Jarmark to bardzo fajna inicjatywa - mówi oglądająca regionalne stragany, pani Małgorzata. - Uważam, że powinny odbywać się częściej, by Białystok tętnił życiem i pokazywał się jako miasto otwarte na działania kulturalne i ceniące tradycję - dodaje białostoczanka. Zdaniem spotkanej wśród kupujących pani Bożeny, jarmark to jedna z niewielu okazji, na której można kupić w naszym mieście tradycyjne wyroby.
Kiermasz ma na celu pokazanie sztuki i rękodzieła ludowego, ginących obrzędów i zwyczajów wielkanocnych, a także świątecznych tradycji kulinarnych regionu. Prezentuje się na nim 30 wystawców, którzy oferują m.in. świąteczne wypieki, sery, wędliny, pieczywo regionalne oraz artykuły świąteczne, rękodzieło, biżuterię, świąteczne obrusy, serwety i wyroby ceramiczne. Zainteresowanie wystawców było bardzo duże - zgłosiło się więcej chętnych niż przewidziano liczbę straganów.
Jarmark Wielkanocny rozpoczął w piątek (26.03) i potrwa do Wielkiego Czwartku (1.04). Jego stylizowane stoiska znajdują się na Rynku Kościuszki, przy restauracji Cafe Esperanto. Odwiedzać je można w godzinach od 12 do 18.