Rozegrano zaległe mecze. Tym razem podlaskie drużyny aż tak dobrze nie wypadły

Fot: Jagiellonia Białystok

W rundę wiosenną na szczeblu III ligi (gr. I) ekipy z północno-wschodniej Polski weszły z przytupem. Olimpia Zambrów pokonała bowiem 1:0 znajdującą się w czołówce Unię Skierniewice, a rezerwy Jagiellonii rozbiły 4:0 Wartę Sieradz. Niestety kolejne występy podlaskich drużyn już tak efektowne nie były.

Z powodu opadów śniegu i złego stanu boisk mecze Olimpii z Legionovią i Pilicy z Jagiellonią II nie doszły do skutku w zaplanowanych terminach, ale w środku tygodnia, gdy zrobiło się już nieco bardziej wiosennie, udało się wspomniane potyczki rozegrać, choć warunki wciąż do idealnych nie należały.

Nowe daty spotkań nie okazały jednak dla drużyn z naszego regionu szczęśliwe. Zawiodły zwłaszcza rezerwy Dumy Podlasia, które bezbramkowo zremisowały na wyjeździe z Pilicą Białobrzegi.

- Początek meczu był dla nas trudny ze względu na warunki, w których graliśmy. Później złapaliśmy już rytm. Pod koniec pierwszej połowy zaczęliśmy stwarzać sytuacje. Przed przerwą mieliśmy niewykorzystany rzut karny Mikołaja Wasilewskiego. Pragnę zaznaczyć, że Mikołaj jest dla nas ważnym zawodnikiem, niejednokrotnie zdobywał już istotne bramki, również z rzutów karnych. Nie mamy do niego pretensji. Chciał zdobyć bramkę, nie udało się. To z pewnością była dobra sytuacja do wyjścia na prowadzenie, ale i później mieliśmy okazje do strzelenie gola. Obraz meczu zamazała końcówka spotkania, kiedy zachowaliśmy się nieodpowiedzialnie. Przeciwnik doszedł wówczas do naprawdę dobrych sytuacji. Trzeba powiedzieć otwarcie, że w niektórych momentach wybroniliśmy się bardzo szczęśliwie - podsumował delegacyjną potyczkę Adrian Siemieniec, szkoleniowiec białostockiego zespołu.

Jeżeli chodzi o Olimpię, to ta punktów w 19. kolejce nie zdobyła, aczkolwiek należy zaznaczyć, że podopieczni Bartosza Grzelaka mierzyli się na swoim stadionie z bardzo silnym rywalem. Do Zambrowa przyjechała Legionovia, która obecnie jest wiceliderem III-ligowych rozgrywek. Olimpia, po golach Patryka Koziary z rzutu karnego i Piotra Sonnenberga, przegrała z gośćmi 0:2, jednak długimi fragmentami podlaski beniaminek wyglądał naprawdę okazale, co może być dobrym prognostykiem przed kolejnymi meczami.

Z kim w następnej serii zmagań zagrają zespoły z północno-wschodniej Polski? Otóż w niedzielę (19.03) będziemy świadkami derbów. Starcie Jagiellonii II Białystok z Olimpią Zambrów dojdzie do skutku na boisku przy ul. Elewatorskiej. Początek meczu zaplanowano na godz. 12.00.

Aktualna tabela: Ściąga kibica. Gra Ekstraklasa oraz I, II i III liga, a także CLJ

Pilica Białobrzegi - Jagiellonia II Białystok 0:0 (0:0)
Jagiellonii II Białystok: Żynel - Ozga (75' Matus), Kobus, Orpik, Pankiewicz, Mościcki, Wiktoruk, Huczko (65' Tabiś), Wasilewski, Zyśk (65' Malec), Samborski (84' Wojdakowski)

Olimpia Zambrów - Legionovia Legionowo 0:2 (0:1)
Bramki: Patryk Koziara 26k, Piotr Sonnenberg 90+1
Olimpia Zambrów: Kanclerz - Radecki (69' Ciborowski), Kiczuk, Łydkowski, Pazio, Parobczyk, Bayer, Piatov (62' Głowicki), Jakimiuk, Zalewski, Bykowski (85' Siemieniuk)