Opowieść Szekspira to również skondensowane do granic możliwości studium nieposkromionych emocji: nienawiści i pogardy, miłosnych wzlotów i bezmyślnych morderstw, mądrości i cynizmu, idealizmu i hipokryzji. Nastolatkowie, Julia i Romeo, w ciągu zaledwie kilkudziesięciu godzin z dzieciaków stają się głęboko doświadczonymi przez los dojrzałymi ludźmi. Ich dramat przemienia wszystkich: rodziców, przyjaciół, duchownych. Na jak długo? "Miłość to nie igraszka czasu" - pisze Szekspir w jednym ze swych sonetów.
"Romeo i Julia" w Teatrze Dramatycznym to duża produkcja - zaangażowanych w jej realizację jest kilkadziesiąt osób. W spektaklu jest taniec, aktorzy śpiewają też piosenki. Choreografię przygotowała Karolina Garbacik. Muzykę napisał Piotr Lala Lewicki, przygotowaniem wokalnym zajął się Marcin Ozga. Scenografię i kostiumy zaprojektował Andrzej Sadowski, on też odpowiada za wizualizacje. Spektakl wyreżyserowała Katarzyna Deszcz.
Mamy bilety na spektakle 7 i 8 października: Konkursy
Recenzja: Zabawanie, ale nierówno. "Romeo i Julia" w nowej odsłonie
Repertuar Teatru Dramatycznego
anna.d@bialystokonline.pl