W szatni Jagiellonii Białystok pojawił się kolejny Polak. Klub nie wykonał jednak żadnego nowego ruchu transferowego. Pełnoprawnym obywatelem naszego kraju w czwartkowe przedpołudnie został po prostu Taras Romanczuk.
Ukrainiec o polski paszport ubiegał się od 12 miesięcy, kiedy to 23 lutego 2017 r. złożył wszelkie niezbędne dokumenty. Dziś już wiemy, że starania urodzonego w Kowlu zawodnika się opłaciły. Taras otrzymał obywatelstwo, które Jagiellonii umożliwi poszukiwania kolejnego gracza spoza Unii Europejskiej, a samemu piłkarzowi może pozwolić zapukać do drzwi biało-czerwonej reprezentacji.
- Podchodzę do tego na spokojnie. Nie myślę teraz o tym. W reprezentacji są od tego odpowiedni ludzie, którzy obserwują na bieżąco wszystkich kandydatów do gry w kadrze. Jest zdecydowanie za wcześnie, by cokolwiek o tym mówić. Nadanie obywatelstwa da na pewno dużo Jagiellonii, gdyż teraz nie będę już blokował miejsca dla zawodników spoza Unii Europejskiej - mówi na łamach oficjalnej strony klubu Taras Romanczuk.
26-latek gra w Polsce od 2013 r. W ekipie Dumy Podlasia występuje zaś od sezonu 2014/2015. W tym czasie w żółto-czerwonych barwach zaprezentował się 128 razy. Strzelił 17 goli i zanotował 8 asyst.
Uroczyste przekazanie aktu nadania obywatelstwa odbędzie się w przyszły piątek (2.03) o godzinie 11.00. Dokument wręczy wojewoda podlaski - Bohdan Paszkowski.
rafal.zuk@bialystokonline.pl