W sierpniu 2007 r. Roberto Skolmowski miał objąć funkcję dyrektora Wrocławskiego Teatru Lalek. W tym czasie był prezesem zarządu w RTS spółce z o.o. Dzisiaj Skolmowski oświadczył, że już kilkanaście dni przed objęciem owego stanowiska dokonał w poznańskiej kancelarii notarialnej zbycia wszystkich swoich udziałów w spółce, na co ma stosowne dokumenty. Jednocześnie złożył rezygnację z funkcji prezesa jej zarządu, a udziałowcy ją przyjęli.
"W tym momencie skończyły się moje wszelkie relacje z tą spółką. Uważam, że dopełniłem wszelkich obowiązków wymaganych prawem przed objęciem funkcji dyrektora Wrocławskiego Teatru Lalek" - oświadczył Roberto Skolmowski.
Dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej (został nim po odejściu z wrocławskiego teatru) podkreślił też, że obowiązek zgłoszenia wszelkich zmian dotyczących zbycia udziałów oraz zmian we władzach spółki ciąży na jej zarządzie, który powinien w ciągu 30 dni złożyć wniosek w tej sprawie w sądzie.
"Nie zgadzam się z wnioskami, które wynikają z postępowania kontrolnego przeprowadzonego przez CBA" - zakończył oświadczenie.
Centralne Biuro Antykorupcyjne złożyło wniosek do marszałka Jarosława Dworzańskiego o odwołanie z funkcji dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej Roberto Skolmowskiego. W czasie kontroli CBA okazało się bowiem, że do tej pory figuruje on w KRS poznańskiej spółki i formalnie jest prezesem jej zarządu co jest niezgodne z prawem.
Więcej o sprawie:
CBA chce odwołania dyrektora Opery i członka zarządu województwa
ewelina.s@bialystokonline.pl