Drugi garnitur Dumy Podlasia okazał się na wyjeździe lepszy od Sokoła Aleksandrów Łódzki, dlatego zwycięska passa białostoczan w ligowych zmaganiach została przedłużona do 4 spotkań. Środowy bój nie zaczął się jednak dobrze dla podopiecznych Adriana Siemieńca. To gospodarze, po dalekim wrzucie z autu, już w 8 minucie zdobyli bowiem gola i choć później to Żółto-Czerwoni posiadali optyczną przewagę, to wyrównującego trafienia długo nie było. Na szczęście wszystko zmieniło się kwadrans przed końcem pojedynku, gdy nareszcie strzelecką niemoc jagiellońskich rezerw przerwał Bartosz Dyszy. Następnie drużyna z naszego miasta poszła za ciosem i wywalczyła rzut karny, a stały fragment gry na gola zamienił Michał Samborski, dzięki czemu Jagiellonia II Białystok wygrała na obcym terenie 2:1.
- Kluczowa była 71. minuta, kiedy krótko po potrójnej zmianie w naszym zespole zaczęliśmy stwarzać sobie więcej sytuacji, czy to po stałych fragmentach gry, po wysokich odbiorach, czy też z gry. Wielkie gratulacje i podziękowania należą się zmiennikom w tym meczu. Niejednokrotnie powtarzamy sobie, że każdy jest w tej drużynie ważny, trzeba tylko czekać na swój moment. Nie jest łatwo być rezerwowym, ale w chwili, kiedy pojawiasz się na boisku, otrzymujesz swoją szansę, musisz być przygotowany mentalnie i pomóc zespołowi. Cieszę się z tego, że dzisiaj to zawodnicy, którzy na ogół grają mniej od tych, których wyszli na spotkanie z Sokołem w pierwszym składzie, zrobili różnicę i pomogli drużynie w zwycięstwie. Takie momenty, takie wygrane, osiągnięte w taki sposób budują zespół - powiedział po środowym spotkaniu Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii II Białystok.
Niestety w ślady ekipy ze stolicy Podlasia nie poszła Wissa. Beniaminek ze Szczuczyna przegrał w Urszulinie z drugim garniturem Legii Warszawa 1:3. Emocje w tym starciu zakończyły się już w zasadzie przed przerwą. Po 33 minutach gry gospodarze wygrywali bowiem aż 3:0. Po zmianie stron honorowe trafienie dla Wissy zdobył Patryk Koncewicz.
W następnej kolejce rezerwy Jagi zmierzą się u siebie z KS-em Kutno, zaś zamykający stawkę klub ze Szczuczyna zagra na własnym boisku z Pilicą Białobrzegi.
Aktualna tabela: Ściąga kibica. Gra I, II i III liga
Sokół Aleksandrów Łódzki - Jagiellonia II Białystok 1:2 (1:0)
Bramki: Igor Kania 8 - Bartosz Dyszy 75, Michał Samborski 82k
Jagiellonia II Białystok: Abramowicz - Pankiewicz, Majsterek (71' Głowicki), Dyszy, Czerech, Wasilewski, (71' Stawiarz), Bayer, Orpik (46' Huczko), Surzyn (71' Samborski), Wiktoruk, Karpiński
Legia II Warszawa - Wissa Szczuczyn 3:1 (3:0)
Bramki: Wiktor Kamiński 26, Dawid Dzięgielewski 27, Kacper Skwierczyński 33 - Patryk Koncewicz 84
rafal.zuk@bialystokonline.pl