Wkrótce trasa zostanie ponownie udostępniona dla spacerowiczów
Na terenie rezerwatu znajduje się ścieżka edukacyjna. Z uwagi na bardzo trudne warunki terenowe na części szlaku leśnicy wybudowali kładkę, która umożliwiała obejrzenie trudno dostępnych miejsc. Ku niezadowoleniu turystów i spacerowiczów, dwa lata temu rozpoczął się gruntowny remont drewnianych pomostów.
Wykonanie zaplanowanych działań na obszarze rezerwatu przyrody Krzemianka było niezbędne dla poprawy bezpieczeństwa osób odwiedzających, ochronę ekosystemu oraz utrzymania prawidłowego ruchu pieszych na pomostach. Prace budowlane zrealizowano w ramach projektu "Kładka wśród źródlisk w Krzemiance".
Na szczęście, Nadleśnictwo Knyszyn poinformowało, że prace remontowe są już na ukończeniu. Wszystko wskazuje na to, że już niedługo będzie można pospacerować wśród zieleni. Na stronie internetowej nadleśnictwa umieszczono komunikat o następującej treści:
"Zakończenie przebudowy i otwarcie obiektu planowane jest wiosną tego roku. Poinformujemy o dokładnym terminie otwarcia."
Przebudowa i modernizacja ścieżki możliwa była dzięki dofinansowaniu ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Rezerwat Krzemianka
Powstał w 1987 roku, aby chronić cenne przyrodniczo fragmenty Puszczy Knyszyńskiej. Zajmuje powierzchnię 231 ha. Leży na terenie Nadleśnictwa Knyszyn, gmin Dobrzyniewo Duże oraz Czarna Białostocka. Jest jednym z 21 puszczańskich rezerwatów.
Główną atrakcją na trasie kładek są liczne źródła zasilające rzekę Krzemiankę. Na terenie rezerwatu występuje ponad 450 źródeł. Przez najciekawsze fragmenty prowadzi 4 kilometrowa ścieżka przyrodnicza. Jej elementem jest wspomniana drewniana kładka, prowadząca nad zabagnioną doliną rzeki Krzemianki. Przejście ścieżką zajmuje ok. 2 godzin.
Archeologiczną osobliwością rezerwatu są odkryte w 1991 roku prehistoryczne kopalnie krzemienia sprzed 3000 lat, gdzie wydobywano surowiec do produkcji kamiennych narzędzi. Na trasie znajduje się również skansen pszczelarski, drzewa bartne, a także wieża widokowa.
Z praktycznych uwag - wybierając się tam wiosną lub latem warto wziąć z sobą coś na komary. Wygodniej jest też odwiedzać to miejsce w tygodniu, bo w weekendy na małym parkingu przy krajowej ósemce czasem brakuje miejsc.
24@bialystokonline.pl
