Od maja 2014 roku osoba bezrobotna, która odrzuci pierwszą zaproponowaną jej przez urząd pracy ofertę zatrudnienia, zostanie wykreślona z rejestru na 9 miesięcy. Straci tym samym dostęp do darmowych świadczeń zdrowotnych. Obecnie za odrzucenie jednej oferty z urzędu grozi wykreślenie na 4 miesiące, po odrzuceniu drugiej – na 6 miesięcy, a na 9 dopiero po trzeciej odmowie.
Projektanci zmian argumentują, że uderzą one w zjawisko tzw. fałszywego bezrobocia, czyli osoby pozostające permanentnie na bezrobociu. Pracują one często na czarno, a status bezrobotnego pozwala im na korzystanie z darmowego ubezpieczenia zdrowotnego. Wtedy celowo odrzucają oferty urzędu i przedłużają sobie darmową opiekę zdrowotną.
Propozycje resortu pracy mają zwiększyć szansę na zatrudnienie osób, które naprawdę go potrzebują. Mówi się też o tym, że przy okazji poprawią się statystyki dotyczące stopy bezrobocia w naszym kraju, ponieważ więcej bezrobotnych będzie wykreślanych.
Ministerstwo Pracy chce także przypisywać bezrobotnych do trzech profili. Pierwszy to aktywni, którzy szukają jedynie ofert pracy. Drugi to osoby, które muszą podnieść swoje kwalifikacje. Trzeci to osoby trwale bezrobotne i im mają pomóc ośrodki pomocy społecznej wraz z prywatnymi agencjami zatrudnienia.
Zaostrzenie przepisów podniosło temperaturę wielu osobom zarejestrowanym w pośredniaku. Na forach internetowych zdania są podzielone, jednak większości proponowane zmiany się nie podobają. Argumentują, że oferty z urzędu pracy dotyczą często stanowisk stażowych, za niską pensję, a także poniżej kwalifikacji wielu z nich. Wszystko zależy zatem od tego, jak resort ułoży przepisy dotyczące odmowy podjęcia pracy i czy będą dopuszczane względy np. zdrowotne, religijne czy inne.
joanna.k@bialystokonline.pl
