Kibice, którzy wybrali się na stadion przy ul. Zarzecze, by obejrzeć prestiżowy bój Wigier ze Stomilem Olsztyn, nie doczekali się bramek. Nie oznacza to jednak, że starcie było nudne i nie przyniosło większych emocji. Obie drużyny wykazały się dużym zaangażowaniem w grę i miały swoje okazje do objęcia prowadzenia. Gospodarze najbliżej upragnionego gola byli pod koniec spotkania, gdy z kilkunastu metrów potężne uderzenie posłał Grzegorz Aftyka. Piłka po tym strzale pomocnika suwalskiej ekipy wylądowała na słupku.
Jeżeli chodzi o gości, to ci zapakowali nawet futbolówkę do siatki Wigier - konkretnie uczynił to Szymon Sobczak - jednak sędzia odgwizdał pozycję spaloną i bramkę anulował.
Rezultat 0:0 oznacza, że podopieczni Adama Fedoruka przerwali fatalną passę trzech porażek z rzędu. Czy niebawem zakończona zostanie także seria czterech ligowych spotkań bez triumfu? O tym przekonamy się w przyszłą niedzielę (29.09), bo właśnie wtedy Podlasianie zmierzą się w delegacji z GKS-em Bełchatów. Zanim jednak to się stanie, suwalczan czeka jeszcze mecz w Pucharze Polski. W ramach tych rozgrywek - we wtorek (24.09) - Biało-Niebiescy zagrają z rezerwami Legii Warszawa.
Wigry Suwałki - Stomil Olsztyn 0:0 (0:0)
Wigry Suwałki: Dominik Kąkolewski - Konrad Matuszewski, Adrian Piekarski (72' Michał Żebrakowski), Dawid Sołdecki, Adrian Karankiewicz, Joel Huertas - Robert Bartczak, Łukasz Sosnowski (63' Michał Ozga), Grzegorz Aftyka - Kamil Sabiłło, Cezary Sauczek (90' Paweł Gierach)
Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Wiktor Biedrzycki, Ołeh Tarasenko, Lukas Kuban - Mateusz Gancarczyk, Waldemar Gancarczyk, Wojciech Hajda, Grzegorz Lech (75' Mateusz Cetnarski), Artur Siemaszko (65' Oktawian Skrzecz) - Szymon Sobczak (90' Jakub Tecław)
rafal.zuk@bialystokonline.pl