Przeciętna emerytura w Polsce wynosi aktualnie 3 479 zł. Nie wszyscy mogą jednak liczyć na takie pieniądze, aż 25,3 tys. emerytów dostaje świadczenie, które jest niższe niż 500 zł! Z kolei 180 tys. dostaje gwarantowaną emeryturę minimalną, która obecnie wynosi 1588,44 zł brutto. Takie osoby często są w trudnej sytuacji finansowej.
Są też w naszym kraju emeryci, którym się bardzo dobrze wiedzie. W Podlaskiem najwyższe świadczenie wynosi 21 966 zł. Z kolei rekordowa emerytura to ponad 43 tys. zł, takie miesiące co miesiąc trafiają do mieszkańca Zabrza.
- Najwyższą emeryturę wypłaca Oddział ZUS w Zabrzu. Jest to kwota 43 412 złotych miesięcznie brutto i otrzymuje ją mężczyzna, który przeszedł na świadczenie w wieku 86 lat ze stażem pracy ponad 62 lata. W województwie podlaskim Oddział ZUS w Białymstoku nie wypłaca aż tak wysokich emerytur. Najwyższa przekazywana kwota brutto to 21 966 zł. Tak wysoki przelew w naszym regionie otrzymuje również mężczyzna, który na emeryturę przeszedł 8 lat później niż powszechny wiek emerytalny, czyli w wieku 73 lat, mając 57 lat stażu pracy – informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Drugie miejsce, jeśli chodzi o rekordową emeryturę w naszym regionie, dostaje 85-letni mężczyzna i jest to kwota 19 825 zł, na trzecim miejscu znalazł się także mężczyzna, który zostaje niewiele mniej, bo 19 793 zł brutto.
- Z drugiej strony dla porównania warto wspomnieć o najniższych świadczeniach. Najniższa emerytura w Polsce, którą wypłaca oddział ZUS we Wrocławiu, wynosi zaledwie 2 grosze. Pobiera ją mężczyzna, który przeszedł na emeryturę w wieku 65 lat, a jego cała kariera zawodowa to 1 miesiąc działalności gospodarczej. W naszym regionie najniższą emeryturę w wysokości 13 groszy pobiera również mężczyzna. Na świadczenie przeszedł w wieku 65 lat, a jego staż pracy to zaledwie 26 dni umowy zlecenia na stanowisku betoniarz/zbrojarz - dodaje rzeczniczka.
Dłuższa praca gwarantuje wyższą emeryturę
Im dłużej pracujemy, tym na wyższe świadczenie możemy liczyć. Każdy dodatkowy rok pozwala zgromadzić na koncie większy kapitał, do tego doliczają się także kolejne waloryzacje. Istotne są też rzecz jasna zarobki. Im wyższe wynagrodzenie, tym wyższe składki i w konsekwencji wyższa emerytura. Warto wiedzieć, że jeden rok dłuższej pracy to nawet 15 proc. wyższe świadczenie. Do tego późniejsze powoduje, że statystyczne średnie dalsze trwanie życia przyjęte do wyliczenia emerytury jest coraz mniejsze. Dlatego podstawę obliczenia emerytury dzieli się przez mniejszą liczbę miesięcy, co daje wyższe świadczenie.
- Przed podjęciem decyzji o przejściu na świadczenie dobrze jest skonsultować się z doradcą emerytalnym w ZUS-ie lub podczas e-wizyty i poznać kwotę naszego przyszłego świadczenia. Możemy też sami ją wyliczyć korzystając z kalkulatora emerytalnego na PUE ZUS. Pełna wiedza na temat wysokości przyszłego świadczenia pozwoli w przemyślany sposób zdecydować o właściwym momencie skorzystania z uprawnień emerytalnych - zachęca Krupicka.
24@bialystokonline.pl