Regionalna konwencja w Białymstoku była ukierunkowana na problemy województw: podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego. Było to jedno z wielu spotkań, jakie odbywają się w ramach przygotowań do tworzenia programu Polska Obywatelska 2.0 i konwencji krajowej, która odbędzie się 24 września w Warszawie.
- PO, która wprowadziła i przez 8 lat realizowała program rozwoju Polski Wschodniej, ma ogromne doświadczenie i dorobek, ale ma też zamysł z tego programu uczynić jeden z motorów napędowych wszystkich 5 województw w nadchodzących latach. Dlatego chcemy do swojego programu politycznego wpisać rozwój tej części naszego kraju i konkretne pomysły do realizacji - poinformował poseł PO Robert Tyszkiewicz.
- Z rozczarowaniem stwierdzamy, że PiS miał usta pełne frazesów na ten temat podczas kampanii wyborczej, że składał niesłychanie wiele obietnic, a dzisiaj stara się je wyciszać. Natomiast na temat najważniejszych zadań inwestycyjnych zaczynają się pojawiać niepokojące informacje o tym, jakoby miało na nie brakować pieniędzy - dodał.
Konwencja miała formułę debaty, gdyż jak zapewniają działacze Platformy, nie chcą programu tworzyć sami, stąd też pomysł zaangażowania w dyskusję przedstawicieli różnych środowisk: nauki, biznesu, samorządowców, organizacji pozarządowych oraz ludzi kultury.
W sobotę ogłoszono także pomysł wprowadzenia rozwojowej subwencji ekologicznej, którą otrzymywałyby gminy i powiaty mające na swoim terenie obiekty i obszary o szczególnych, prawnie chronionych walorach przyrodniczych - parki narodowe, rezerwaty czy parki krajobrazowe. Pieniądze pochodziłyby z opłat z korzystania ze środowiska naturalnego, które wpływają do NFOŚiGW. Państwo nie mogłoby wskazywać, na co subwencja ma być przeznaczona. Pomysł ten rozwiązywałby m.in. problem Puszczy Białowieskiej.
Politycy Platformy podkreślali także konieczność dokończenia budowy infrastruktury drogowej, poszanowanie wielokulturowości czy też lepszą współpracę nauki z biznesem, co w efekcie wpłynęłoby na innowacyjną przedsiębiorczość. Tomasz Siemoniak, były szef MON, zaznaczył, że Polska Wschodnia powinna skorzystać z rotacyjnych batalionów umieszczonych w Polsce i krajach nadbałtyckich.
kamila.ausztol@bialystokonline.pl