Straż łowiecka, leśna, rybacka oraz myśliwi z okolicznych kół łowieckich zebrali się rankiem w Bondarach w gminie Michałowo. Mieli udaremnić nielegalną wycinkę choinek, sprawdzić bezpieczeństwo wędkujących na skutym lodem Zalewie Siemianowskim oraz wyszukiwać wnyki.
W rejonie wsi Krynica mężczyźni pracujący przy wycince drzewa odnaleźli owiniętą we wnyki dorosłą łanię. Zwierzę padło najprawdopodobniej dwa dni temu. Osoba, która ją skłusowała nie spodziewała się nawet, że jako pierwsze do miejsca gdzie pozostawiona był pułapka dotrą służby łowieckie. Padniętym zwierzęciem zajęli się pracownicy Urzędu Gminy w Michałowie.
W ciągu całego dnia uczestnicy działań odnaleźli w lasach aż 18 wnyków.
W tym czasie policjanci sprawdzali, czy osoby łowiące na zalewie robią to w sposób bezpieczny i legalny. Wśród 23 wylegitymowanych wędkarzy nie znalazł się, żaden, który złamałby dzisiaj prawo.