Akcję "Stąd do wolności" prowadziła białostocka Platforma Obywatelska. W jej ramach zebrano blisko 2200 opinii, a rozmowy z mieszkańcami, jak twierdzą działacze partii, zajęły 640 godzin.
Z elektronicznych i papierowych ankiet wypełnianych przez białostoczan wynika, że najlepsza spośród ostatnich inwestycji to przebudowa skrzyżowania al. Piłsudskiego z ul. Sienkiewicza. Oprócz tego mieszkańcy docenili nowe ścieżki rowerowe i drogi oraz przebudowę Rynku Kościuszki. Co ciekawe, białostoczanie są zadowoleni z galerii handlowych, a także opery i kampusu uniwersyteckiego.
Spośród najkorzystniejszych zmian najczęściej wymieniano uruchomienie BiKeR-ów, rozbudowę szpitali, dbałość o estetykę miasta, budowę bezkolizyjnych skrzyżowań oraz bezpłatne imprezy kulturalne na Rynku Kościuszki.
Z ankiet wynika, że największą bolączką jest brak pracy, zwłaszcza dla ludzi młodych oraz kobiet. Powinno być zdecydowanie więcej miejsc w przedszkolach i żłobkach. Mieszkańcy narzekali na brak sal sportowych i hali widowiskowej oraz zbyt małą liczbę parkingów, także na osiedlach.
Działacze białostockiej PO zapowiedzieli, że korzystając z wyników tych konsultacji będą budować swój program wyborczy.
- Zmieniamy Białystok razem! - to nasze hasło - mówi Zbigniew Nikitorowicz, obecnie szef klubu PO w radzie miasta. Tłumaczy, że pod słowem "razem" kryją się osoby z Forum Mniejszości Podlasia, bezpartyjne, a także ludzie kultury.
Politycy PO mówią, że informacje od mieszkańców chcieliby otrzymywać cały czas.
- Chcemy kontynuować dialog z mieszkańcami, nie kończąc tylko na 17 listopada [dzień wyborów samorządowych - przyp. red.] - zapewnia Włodzimierz Kusak.
Dlatego powstała strona internetowa www.zmieniamybialystok.pl. Można poprzez nią, bez logowania, łatwo i szybko wysłać post czy zdjęcie. Mają one dotyczyć przede wszystkim tego, co warto zmienić w mieście, gdzie trzeba zainterweniować. Wszystkie uwagi pojawią się od razu na stronie internetowej.
ewelina.s@bialystokonline.pl